Bodo Kox, reżyser i scenarzysta, podzielił się swoimi wspomnieniami o tragicznie zmarłym operatorze filmowym Arkadiuszu Tomiaku, z którym współpracował przy wielu projektach. Opowiada, że poznali się przy debiutanckim filmie „Dziewczyna z szafy” i od razu nawiązali owocną współpracę. Arkadiusz Tomiak był uznawany za jednego z najlepszych operatorów w Polsce, o wyjątkowej kreatywności i zdolności do magicznego operowania światłem.
Arkadiusz Tomiak, autor zdjęć m.in. do filmów „Daleko od okna” Jana Jakuba Kolskiego czy „Ciszy” Michała Rosy, miał być gościem 43. Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film”. Zginął w drodze do Koszalina, pod Tucholą 10 czerwca.