Irak: Samobójczy zamach na cywilów uciekających z Mosulu. Są ofiary wśród dzieci i kobiet.

Co najmniej 12 osób zginęło w piątek, a ponad 20 zostało rannych w samobójczym zamachu, którego celem byli cywile uciekający przed walkami toczącymi się na Starym Mieście w Mosulu na północy Iraku.

Informacje te podały irackie źródła wojskowe.

„Zamachowiec samobójca wtopił się w grupę uchodźców i wysadził w powietrze” – powiedział iracki lekarz wojskowy Ahmed Haszem. Dodał, że wśród poszkodowanych przyjętych do szpitala polowego są kobiety i dzieci. Zaznaczył, że bilans ofiar może się zwiększyć.

Tysiące cywilów opuściły Stare Miasto w Mosulu w obawie przed walkami dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) z nacierającymi siłami irackimi, których operacja wspierana jest z powietrza przez siły międzynarodowej koalicji do walki z IS pod wodzą USA. Niemniej szacuje się, że wciąż przebywa tam około 100 tys. mieszkańców; dżihadyści używają ich jako żywych tarcz.

Bojownicy IS zostali otoczeni w części Mosulu obejmującej wysadzony przez dżihadystów wielki meczet al-Nuri wraz z gęsto zaludnionym Starym Miastem, gdzie sieć wąskich uliczek utrudnia działania irackim oddziałom.

Bitwa o Stare Miasto staje się najkrwawszą częścią trwającej od ośmiu miesięcy ofensywy mającej na celu odbicie Mosulu, z którego dżihadyści uczynili stolicę tzw. Państwa Islamskiego w Iraku i gdzie w 2014 roku proklamowany został samozwańczy kalifat.

PAP/LK

Damaszek: 25 osób nie żyje. Samobójca-zamachowiec zdetonował ładunki w budynku, gdy policjanci usiłowali go przeszukać

Co najmniej 25 osób zginęło w zamachu samobójczym, do którego doszło w środę w Pałacu Sprawiedliwości, głównym gmachu sądowym w centrum Damaszku, w czasie, gdy w budynku przebywało wielu ludzi.

Co najmniej 25 osób zginęło w zamachu samobójczym, do którego doszło w środę w Pałacu Sprawiedliwości, głównym gmachu sądowym w centrum Damaszku; wiele osób odniosło rany – informuje AFP, powołując się na syryjską policję.

Agencje podają, że zamachowiec samobójca zdetonował ładunki wybuchowe w budynku, gdy policjanci usiłowali przeszukać go przed wejściem do dalszej części gmachu – poinformował szef tamtejszej policji, cytowany przez telewizję państwową.

Do wybuchu doszło, gdy miejsce było zatłoczone; znajdowało się tam wielu prawników, sędziów i cywilów – pisze Reuters. Na miejscu pracują służby ratownicze.

Niedługo po zdarzeniu doszło do drugiego zamachu, w dzielnicy al-Rabue, na zachodzie Damaszku, gdzie samobójca zdetonował ładunki w restauracji. Agencje piszą o kilku ofiarach.

To kolejne ataki w syryjskiej stolicy w ciągu ostatnich dni. W sobotę syryjski sojusz dżihadystyczny Tahrir al-Szam, w którego skład wchodzi dawniej związana z Al-Kaidą grupa Dżabhat Fatah al-Szam, przeprowadził podwójny zamach samobójczy na szyickich pielgrzymów w Damaszku, w których zginęło ponad 70 osób. Do ataków doszło na parkingu nieopodal zabytkowego cmentarza Bab al-Saghir w Starym Damaszku oraz szyickich świątyń.

W środę przypada szósta rocznica wybuchu wojny domowej w Syrii. Wówczas pokojowe demonstracje antyrządowe przekształciły się w krwawe starcia z wojskiem i policją. W wyniku trwającego już sześć lat konfliktu zbrojnego śmierć poniosło ponad 310 tys. ludzi, a 11 mln Syryjczyków, czyli połowa ludności, zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.

PAP/lk