Bartosz Marmol o utworze „Wstyd, wstyd, wstyd”: Miałem niesamowite ciary, gdy to nagrywałem

Wokalista tworzący obecnie pod pseudonimem „Dildo Baggins” mówi o współpracy z Pawłem Swiernalisem i o odbiorze płyty „Dla wszystkich dziewcząt nie dla wszystkich chłopców”.

Bartosz Marmol stwierdza, że obecnie rzadko odsłuchuje swoich utworów, co pozwala wyzwolić ciekawość podczas odbioru:

KIedyś, jak byłem młodszy, słuchałem siebie namiętnie.

Wokalista uwypukla fakt, że jego projekt Dildo Baggins rozwija się w ogromnej mierze dzięki Radiu Wnet. Przekazuje, że jego najnowsza płyta „Dla wszystkich dziewcząt nie dla wszystkich chłopców” cieszy się popularnością wśród uczestników koncertów:

Przyznam, że jeżeli chodzi o tradycyjną rzeczywistość sprzedażową, to jest średnia. […] NIezależnie od wyników sprzedaży, płyty są, i myślę, że będą.

Gość Tomasza Wybranowskiego podkreśla, że gotowy album jest ważnym zamknięciem dzieła artysty. Wspomina nagrywanie nowej wersji

Tam nie ma dużego pola na interpretację, to bardzo trudny temat. Miałem niesamowite ciary, gdy to nagrywałem.

A.W.K.

Muzyczna Polska Tygodniówka – gość specjalny Bartosz Marmol aka Dildo Baggins. Zaprasza Tomasz Wybranowski.

Gościem „Muzycznej Polskiej Tygodniówki” Tomasza Wybranowskiego jest Bartosz Marmol alias Dildo Baggins. Muzyk mówi o premierze swojej najnowszej płyty, która ukazała się 18 czerwca.

18 czerwca 2021 roku ukazał się debiutancki krążek Dildo Bagginsa, czyli nowego projektu muzycznego Bartosza Marmola. Płyta nosi tytuł „Dla wszystkich dziewczyn nie dla wszystkich chłopców.

Na album składa się 13 utworów. Każdy z nich niesie ze sobą zupełnie inną, muzyczną opowieść, która tworzy jednak spójną i nostalgiczną całość.

Tutaj do wysłuchania program z udziałem Bartosza Marmola aka Dildo Bagginsa:

Jak zaznacza artysta – Bartosz Marmol –  znany z kreacji Administratorra, Administratorra Electro i albumów z liderem Komet Lesławem, album Dildo Bagginsa powstał w życzliwym płomieniu i przyjacielskim wsparciu redakcji muzycznej Radia WNET:

Radio WNET jest rzeczywiście ojcem i matką chrzestną całego projektu. (…) Dildo Baggins zaczął publikować swoją muzykę już w grudniu. Wtedy wyszedł „Bezglutenowy”. Od tamtego momentu można rzec, że za każdym małym krokiem Dilda Bagginsa podążało Radio WNET – komentuje Bartosz Marmol.

Bartosz Marmol opowiada o pandemicznych początkach pracy nad nowym projektem, jakim stała się dla niego muzyka Dildo Bagginsa.

Jak podkreśla muzyk, wszystko powatawało bardzo spontanicznie i bez konkretnej perspektywy:

W grudniu nie myślałem, że skończy się to płytą (…) Powiedzieć, że nie planowałem tego to  za mało. Był okres pandemiczny i powstało kilka piosenek. Ze względów pandemicznych ograniczeń materiał ten powstał w domu – mówi Bartosz Marmol.

Tutaj linki do albumu „Dla wszystkich dziewczyn nie dla wszystkich chłopców” w serwisach streamingowych: Dildo Baggins

W rozmowie z Tomaszem Wybranowskim artysta zdradza kulisy pracy nad pierwszymi utworami i teledyskiem swojej nowej muzycznej kreacji.

Bartosz Marmol wspomina, że wszystkie piosenki miały być zupełną świeżością i nie korespondować klimatem z jego poprzednimi projektami Adminstratorra czy Administratorra Electro:

Podobały mi się te utwory. Pomyślałem, że zrobimy jakiś teledysk – coś całkowicie z innej beczki, nowy projekt, żeby to nie było kojarzone. Nawet nie chciałem pokazywać twarzy – stwierdza Bartosz Marmol.

 

 

Bartosz Marmol, gość Tomasza Wybranowskiego w „Muzycznej Polskiej Tygodniówki” przybliżył także słuchaczom wątpliwości, które towarzyszyły mu przy wypuszczaniu na świat pierwszego singla Dilda Bagginsa „Bezglutenowy”:

To nie było planowane jako singiel. Zawsze są jakieś potrzeby singlowe, który utwór powinien spełniać. Ta piosenka nie klasyfikowała się w kategorii, że to się może komuś spodobać – a spodobała się. Ta piosenka jest też bardzo długa jak na dzisiejsze realia medialne – komentuje Bartosz Marmol.

Dildo Baggins to postać związana przede wszystkim z muzyką, ale nie tylko. Istotnym elementem postaci są maski stworzone przez Luizę Kwiatkowską, znaną ze współpracy z poetą Juliuszem Erazmem Bolkiem nad poetyckimi kalendarzami.

Za oprawę graficzną albumu odpowiada Grzegorz Szyma, znanym szerzej jako dj Hiro Szyma i jeden z muzyków zespołu Das Moon.

Utworom promującym album towarzyszą muzyczne filmy nakręcone we współpracy z zespołem Bardzo Spoko Produkcja. I jeszcze jedno, produkcja i relizacja muzyki Dildo Bagginsa – studio Serakos, czyli Magda i Robert Srzedniccy.

To płyta warta słuchania! – dodaje Tomasz Wybranowski, nasz szef muzyczny.

opracowała: Nina Nowakowska

 

 

Bartosz Marmol jako Dildo Baggins w Radiu WNET. Nowy singiel „Będziemy się razem bać” podbija serca słuchaczy

W akcie twórczym niczego nie planuję ani szczególnie zakładam. Przede wszystkim należy pisać dla siebie. -opowiada Tomaszowi Wybranowskiemu Bartosz Marmol alias Dildo Baggins.

Bartosz Marmol w oczekiwaniu na wiosnę i album Dildo Bagginsa.

 

Bartosz Marmol to twórca, którego nie trzeba przedstawiać polskim fanom alternatywnego grania.

Artysta jest odpowiedzialny m.in. za projekty Administratorr i Administratorr Electro.

Nagrał również dwie płyty z Lesławem Stryblem. Tym razem napisał nadzwyczajne piosenki pod sztandarami Dildo Bagginsa.

Po znakomicie przyjętym singlu „Bezglutenowy” pojawił się następny „Będziemy się razem bać”.

 

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bartoszem Marmolem aka Dildo Bagginsem:

 

Bartosz Marmol tłumaczy, że piosenka „Będziemy się razem bać” można potraktować jak spotkanie dwóch osób po wielu latach w dobrze znanym lesie z dzieciństwa. Dodaje, że odnosi się ona do naszej pandemicznej rzeczywistości i refleksji.

Dildo Baggins zaprasza do świata obaw, lęków i tęsknoty, które towarzyszą przemijaniu chwil, ludzi i miłości. Jest to historia o strachu, ale nie o smutku gdyż w obliczu nieuchronnego losu, jedynym co można i należy zrobić to „zdusić powiekami łzy i wycisnąć z nich śmiech”.

Bartosz Marmol zapowiedział na antenie Radia WNET, że płyta zostanie wydana w maju bieżacego roku. Co cieszy, Bartosz Marmol nie zapomina o starych i sprawdzonych projektach:

Absolutnie nie robię rozbratu z Administratorrem. Szuflada z piosenkami do kolejnego albumu w ramach tego projektu powoli się zapełnia.

Tomasz Wybranowski przypomniał, że trzeci krążek „Czy” Administratorra to jazda obowiązkowa absolutnie dla każdego czułego i czujnego muzycznego fana. Album znalazł się na VI. miejscu najważniejszych płyt roku 2019 Radia WNET. Zapytany o to, czy zastanawia się nad typem odbiorcy przystępując do pracy nad piosenkami, Barosz odpowiedział:

Swoje teksty adresuję do tych, którym akurat się spodobają. Niczego szczególnie nie planuję. Przede wszystkim należy pisać dla siebie – charakteryzuje swoją twórczość  Bartosz Marmol.

Artysta wyznaje, że chciałby mieć niezwykłą grupę odbiorców swojej twórczości. Owa niezwykłość, tak jak sny każdego poety czy muzyka, dotykają materii odbioru działa:

Chciałbym by moi słuchacze, choć w małej części oprócz emocjonalnego podejścia i reakcji na moje piosenki, także zagłębiali się w ukryte sensy…

Bartosz Marmol wspomniał, że zaskoczyło go bardzo emocjonalne i ciepłe przyjęcie nagrania „Bezglutenowy”. Wokalista zapowiada na lato cykl kameralnych koncertów i pojawienie się z recitalem na antenie Radia WNET w Studiu 37 Dublin.

 

 

Administratorr, czyli Bartosz Marmol gościem Studia 37. Rozmowa o najnowszym albumie „Czy”. Zaprasza Tomasz Wybranowski

Bartosz Marmol powrócił na rockowo – alternatywne pole bitwy, jak mawia Odstawił (pewnie na chwilę) człon electro w „Administratorr Electro” i wydał trzeci, bardzo gitarowy album jako Administratorr.

 

Przede wszystkim słuchanie krążka „Czy” daje dużo radości i poczucia lekkości. Czasami, z powodu tekstów właśnie, jest to Kunderowska nieznośna lekkość bytu. Ironia, czasami podszyta groteską wbija w nas („Autozdrada A4”, czy „Folia”) szpileczki znaków czasu.

Wtedy z letargu codzienności i tanecznych pląsów (bo wciąż słuchamy kolejnych piosenek z „Czy”) budzi się nasza refleksja i dystans. Okazuje się, że przez rzeczy z pozoru małe możemy dostrzec, to co wielkie i ważne („Ostatnia cząstka” i „Na Ukrainie szybkiej jak dźwięk”).

Tomasz Wybranowski

 

Bartosz Marmol po raz kolejny pokazuje talent kompozytorski. Każda z piosenek na płycie to pozbawiona rutyny i schematu inna opowieść dźwiękami. Jest nowa fala, sporo alternatywy i ducha post punka czy elementów electro rocka, ale wszystko…  gitarowo. To także zasługa producentów albumu i magii miejsca studia Serakos.

„Czy” to jazda obowiązkowa absolutnie dla każdego. Osobiście czekam na kolejny krążek z piosenkami o Warszawie, w duecie z Lesławem. A skoro o Lesławie mowa, to nowy album Komet ma się ukazać najpóźniej do połowy marca 2020 roku.