Wojna prezydenta Trumpa z mediami liberalnymi zaostrza się z każdym dniem. Obydwie strony przekraczają kolejne granice.

Prezydent USA wydaje się być wręcz zaskoczony, że media się go nie boją… Jest doprawdy ewenementem, że toczy wojnę tę osobiście. Toczy ją w wywiadach, na Twitterze, jak i na konferencjach prasowych.

Paweł Zyzak

Trump żali się dziś, że medialne ikony śmieją się z niego, jego żony, a przede wszystkim jego syna. Media zaś „na swą obronę” wyjmują z nieprzebranego wora ekscesów Trumpa wypowiedzi, które obnażają jego dwuznaczną wrażliwość na rynsztokowy język i „chwyty poniżej pasa”. Trump skutecznie sforsował granice kultury, dobrego smaku i meritum, obniżając w ten sposób poziom debaty politycznej w USA. (…)

Ofiarą Trumpa stał się nawet sam Pan Bóg. Śmiele wprzągł Go w swą strategię polityczną. Nie tylko przekonywał, że to jemu właśnie Stwórca sprzyja w tych wyborach. Obwieścił światu, że jest jednym z jego najwierniejszych uczniów, a Pismo Święte to druga jego ulubiona książka obok jego własnej, Art of Deal. Media nie miały trudności, by udowodnić, że Trump ani nie czyta Pisma Świętego, ani nie modli się przesadnie, ani nie uczęszcza do swego kościoła, ani nawet nie kieruje się w życiu zasadami podyktowanymi w Ewangeliach. (…)

Wojnę z mediami Trump na razie przegrywa. Zanotował najgorszy, w zestawieniu ze swymi poprzednikami na urzędzie prezydenckim, wynik zaufania społecznego w chwili inauguracji. Według sondażu Quinnipiac University, zaledwie 36%. Dla porównania Obama cieszył się 59% poparciem. Wojna sprzyja wskaźnikom oglądalności dużych stacji telewizyjnych. Wskaźniki zaś zachęcają do eskalacji wrogiej Trumpowi narracji. (…)

Trump jest celebrytą, zatem zachowuje się jak celebryta i próbuje grać na społecznych emocjach. Sytuacja jednak różni się od tej z okresu wyborczego. Wówczas miał je niejako po swojej stronie. Zarówno Clintonom, jak i koncernom medialnym zależało na zdyskredytowaniu obozu republikanów i ewentualnym zwycięstwie w prawyborach „niewybieralnego” Trumpa. (…)

W okresie kampanijnym udowadniał, jak bardzo gardzi politykami. Mówił, że poznał ich wszystkich jako lobbysta i że kontrolują ich różni „lobbyści i grupy nacisku”. Obiecał, że „oczyści to bagno” – słynny slogan „drain the swamp”, a rząd zbuduje z „najlepszych ludzi”. Delikatnie mówiąc – nie dotrzymał słowa. Nie potwierdził nawet własnej transparentności. Jako pierwszy kandydat Partii Republikańskiej od lat 70. odmówił ujawnienia swych dochodów.

Cały artykuł Pawła Zyzaka pt. „Inna Ameryka” znajduje się na s. 17 lutowego „Kuriera Wnet” nr 32/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Pawła Zyzaka pt. „Inna Ameryka” na s. 17 lutowego „Kuriera Wnet” nr 32/2017, wnet.webbook.pl

Komentarze