Siarhiej Marczyk z Wasilkowa przedstawia sytuację na Ukrainie. Wyjaśnia co się dzieje ze złapanymi dywersantami.
Są miejsca do przetrzymywania ich. Z nimi pracują ukraińskie służby bezpieczeństwa.
Mówi także o korytarzach humanitarnych.
Ludzie nie ufają ruskim. Korytarze już były ostrzelane.
Nasz gość wyjaśnia, że Ukraina ma broń. Problemem natomiast jej dostarczenie do miejsca walk.
A.P.