Zdaniem Marcina Horały „założenia przedstawione przez Donalda Tuska są w sprzeczności z absolutnie kluczowymi warunkami inwestorów”, którzy mieli wyłożyć pieniądze na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Tych inwestorów już w tym momencie nie ma – twierdzi poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Rozmówca Jaśminy Nowak tłumaczy, że „warunkami nie do przeskoczenia” jest tu np. rozbudowa lotniska im. Chopina w Warszawie i Modlina.
Zapowiedź tak dużej rozbudowy Chopina i Modlina oznacza, że CPK moim zdaniem ani w 2032, ani w 2035 roku jednak nie powstanie – ocenia Horała.
Nawiązując do zapowiedzi Donalda Tuska, że lotnisko Chopina mogłoby stać się portem dronów, poseł mówi, że „Platforma chce powalczyć o odzyskanie tego bieguna rozwoju, tego bieguna nowoczesności”.
I ja powiem tak, niech sobie odzyskuje, ale nie na podstawie PR-owego picu, tylko na podstawie realnych, twardych działań, przede wszystkim pilnej budowy CPK w sensownym kształcie – twierdzi Horała, który deklaruje, że o to będzie dalej zabiegać jego ugrupowanie.