Zastępcy Prokuratora Generalnego odmawiają udziału w naradzie rocznej prokuratorów z udziałem Dariusza Korneluka

Prokuratura Krajowa/Adrian Grycuk CC BY-SA 3.0 pl, Wikipedia

Spotkanie nie jest „naradą roczną”. Jak wynika bowiem z programu, głównym prelegentem ma być prokurator Dariusz Korneluk, który nie jest Prokuratorem Krajowym – piszą ZGP do Adama Bodnara.

Radio Wnet dotarło do pisma, które Zastępcy Prokuratora Generalnego Robert Hernand, Michał Ostrowski, Krzysztof Sierak i Tomasz Janeczek skierowali do Prokuratora Generalnego Adama Bodnara i uczestników narady rocznej prokuratorów, która odbywa się każdego roku w ośrodku Służby Więziennej w Popowie.

Wyjaśnili w nim, dlaczego nie wezmą udziału w spotkaniu, na którym standardowo dyskutowana jest sytuacja w prokuraturze.

Uprzejmie dziękujemy Panu Prokuratorowi Generalnemu za zaproszenie do udziału w  spotkaniu, które wprawdzie zostało podpisane przez prokuratora Dariusza Korneluka, ale zapewne zostało uzgodnione z Panem Ministrem. Spotkanie to nie jest „naradą roczną”. Jak wynika, bowiem z programu, głównym prelegentem ma być prokurator Dariusz Korneluk, który nie jest Prokuratorem Krajowym – czytamy w piśmie ZPG.

Zastępcy Adama Bodnara podkreślają, że z programu narady wynika, że nie przewidziano ich wystąpień, a nie chcieliby, aby ich udział „ograniczał się do roli statystów”.

Prokuratorzy przypomnieli, że Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski, co wynika z przepisów regulujących ustrój prokuratury, a także postanowienia zabezpieczającego Trybunału Konstytucyjnego. Wspomnieli również o opiniach „niekwestionowanych autorytetów, profesorów zwyczajnych: Anny Łabno, Genowefy Grabowskiej, Ryszarda Piotrowskiego”, jak również o „jednoznacznym stanowisku Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej”.

Podziękowali legalnie wybranym prokuratorom, którzy przyczynili się do wyników prokuratury w 2023 r. Równocześnie zwrócili się do beneficjentów nominacji przyjętych z rąk prokuratora Dariusza Korneluka i Jacka Bilewicza (był przez pewien czas p.o. Prokuratora Krajowego po nielegalnym odwołaniu Dariusza Barskiego).

Status większości z Państwa prokuratorów, wynikający z udziału Jacka Bilewicza i Dariusza Korneluka w powołaniu Was na stanowiska i funkcje w prokuraturze powoduje, że jest on niezgodny z prawem, a więc nielegalny – podkreślili.

Robert Hernand, Michał Ostrowski, Krzysztof Sierak i Tomasz Janeczek wezwali do „refleksji w świetle rosnącej liczby orzeczeń sądowych, kwestionujących status prokuratorów i asesorów prokuratorskich powołanych lub delegowanych przed i po 12.01.2024 r.

Sytuacja ta pogłębia kryzys wymiaru sprawiedliwości, utrudnia sprawne prowadzenie postępowań, w wielu przypadkach uniemożliwia dochodzenie praw, zwłaszcza pokrzywdzonym – napisali.

Sądy wydawały już liczne orzeczenia kwestionujące status prokuratorów, którzy otrzymali powołania na swoje funkcje z rąk prok. Jacka Bilewicza i Dariusza Korneluka. Wskutek tego niewydawane były m.in. zgody na stosowanie tymczasowego aresztowania. Niedawno Dziennik Gazeta Prawna poinformował o zakwestionowaniu przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyki statusu asesora, którego z kolei powołał Prokurator Krajowy Dariusz Barski.

Jeżeli macie Państwo pytania, to proszę je zadawać z każdej jednostki prokuratury, od Szczecina po Rzeszów, od Suwałk po Jelenią Górę. Pytajcie bezpośrednio, telefonicznie, za pomocą poczty, w tym mailowej. Chętnie na nie odpowiemy – napisali do prokuratorów uczestniczących w naradzie Zastępcy Prokuratora Generalnego.

Chaos w prokuraturze trwa od 12 stycznia 2024 r., kiedy to Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar posługując się trzema zamówionymi opiniami prawnymi oznajmił Prokuratorowi Krajowemu Dariuszowi Barskiemu, że nie powrócił skutecznie ze stanu spoczynku.

Komentarze