• Avatar

    Irytuje mnie od zawsze ta maniera wszechwiedzącego mędrca co chwila podpierającego się jakąś książką typu”wszyscy zginiemy jeśli coś tam” lub innym podręcznikiem dla akwizytorów. Nachalna promocja całkowitego kolapsu „Armii nowego wzoru” nie dodaje splendoru temu panu. Jest parę ciekawych bon-motów i jedno filozoficzne iście Heglowsko-Tischnerowskie – czym Polacy chcą być? Ogólnie dużo gadania i mało esencji- lans zabija wnioski.

Komentarze