W poniedziałek, w godzinach popołudniowych, w Japonię (na półwyspie Noto w prefekturze Ishikawa) uderzyło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,6 w skali Richtera. Zginęło co najmniej 48 osób, liczba ofiar może jednak wzrosnąć (dane z godziny 11.30, 02.01.2024). Pod gruzami domów nadal znajdują się ludzie. Prowadzona jest akcja ratunkowa, w które udział bierze ponad trzy tysiące osób – żołnierzy, strażaków i policjantów.
Jak podaje The Independent, Premier Japonii Fumio Kishida miał stwierdzić: Ratowanie ocalałych jest dla nas priorytetem. Walczymy z czasem. Konieczne jest uratowanie ludzi, którzy nadal są uwięzieni w ruinach swoich domów.
Zobacz także: