Na przestrzeni całej czwartej rundy sezonu 17-letni Kacper Sztuka prezentował tempo ścisłej czołówki. W rezultacie w każdym z trzech wyścigów Polak finiszował w najlepszej czwórce. Najlepszy rezultat kierowca US Racing uzyskał w ostatnich zmaganiach – ukończył je na drugiej lokacie.
Do popołudniowego, niedzielnego wyścig na Monzie Polak ruszał z trzeciego pola. W trakcie trwającego ponad pół godziny wyścigu niejednokrotnie walczył koło w koło z rewelacją tego sezonu – Arvidem Lindbladem. Polak był w stanie nawet dwa razy wyprzedzić lidera klasyfikacji generalnej, jednak na przestrzeni całego wyścigu podopieczny akademii Red Bull Racing okazał się szybszy. Niemniej jednak nikt poza Lindbladem nie był w stanie pokonać Kacpra.
Polak ukończył wyścig na drugiej pozycji. Jest to jego trzecie podium w tym sezonie i siódme w historii jego startów we włoskiej Formule 4 – serii uznawanej za najbardziej prestiżową ze wszystkich regionalnych odmian juniorskiej kategorii F4.
Przez pewnie czas cieszyliśmy się z podium Kacpra Sztuki także po drugim wyścigu na Monzie, jednak sędziowie ukarali Polaka za nieprzepisowy manewr wyprzedzania z początku zmagań. Pierwotnie dowiedzieliśmy się o spadku Kacpra na trzecie miejsce. Jednak na ten moment w oficjalnych wynikach nazwisko kierowcy rywalizującego z numerem 37 widnieje przy czwartej lokacie.
To z kolei ta sama pozycja, na jakiej kierowca US Racing został sklasyfikowany w pierwszym wyścigu (wówczas zyskał dwie pozycje, z uwagi na kary przypisane jego rywalom). Tak też (jeśli nic się nie zmieni…) Polak w ten weekend ukończył jeden wyścig na drugiej i dwie rywalizacje na czwartej lokacie. Tym samym pod względem dorobku punktowego runda na Autodromo Nazionale di Monza była najlepszą w tym sezonie w wykonaniu polskiego kierowcy. W rezultacie Kacper Sztuka w klasyfikacji generalnej awansował z szóstego na czwarte miejsce.
Piąta z siedmiu rund włoskiej Formuły 4 odbędzie się w Prowansji na torze Paul Ricard w dniach 21-23 lipca.
Kamil Kowalik