Tadeusz Płużański prognozuje, że planowana zmiana nazwy ronda Romana Dmowskiego ostatecznie nie dojdzie do skutku.
Myślę, że ostatecznie do tego nie dojdzie z uwagi na skomplikowanie procedury.
Ocenia, że dotychczasowy patron ronda nie zasługuje na rugowanie go z przestrzeni publicznej.
Skoro Rondo Praw Kobiet to może Rondo Praw Mężczyzn, Rondo Praw Dzieci?
Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że uzależnianie symboliki ulic od wydarzeń z bieżącej polityki jest zdecydowanie nie na miejscu.
Nie można uzależniać ważnej rzeczy jaką jest symbolika, od bieżącej polityki.
Jak stwierdza, osoby dążące do takiego rozwiązania wykazują się „małpią niechęcią” do historii Polski.
Taką drogą można dojść do wyrugowania Piłsudskiego, Korfantego, czy Witosa. Przestrzegałbym przed tym.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
P.K.