Pobyt Ojca Świętego w szpitalu (choć wywołał zaskoczenie) był zaplanowany. Nie wynikał z nagłego pogorszenia zdrowia, a z przewidzianej na ten czas operacji uchyłków jelita grubego. Powstają one u osób dorosłych po wielu latach spożywania diety typowej dla współczesnych zwyczajów żywieniowych.
Jeśli nie wywiążą się komplikacje, nie wpłynie on znacząco na codzienność Franciszka i nie przeszkodzi w kolejnych Jego planach. Lipiec dla Ojca św. jest miesiącem mniej aktywnym, toczy się spokojniejszym rytmem. Jak co roku w tym czasie zostaje zawieszona środowa audiencja, ale pozostaje coniedzielna południowa modlitwa Anioł Pański.
Jeszcze przed operacją, podczas jednej z nich na placu św. Piotra, Papież ogłosił, że kolejną swoją podróż apostolską planuje na 12-15 września do Bułgarii i Słowacji.
12 września rano w Budapeszcie Franciszek odprawi Mszę św. na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Popołudniu uda się na Słowacje do Bratysławy i w kolejnych dniach odwiedzi Preszowice, Koszyce i Šaštinie.
Tym czasem dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni podał do wiadomości, że Ojciec Święty ma się dobrze i aby zapewnić optymalną rekonwalescencję pozostanie w szpitalu jeszcze przez kilka dni.
Źródło: portal wnet.fm
K.L.