Wykład w Akademii Wnet: „Królobójcy – kogo mają na sumieniu polscy socjaliści?” [VIDEO]

Wojciech Lipski, bloger Betacool, na podstawie zapomnianych książek opisuje mało znane fragmenty naszych dziejów. Są to często wspomnienia, które odbiegają od utartego obrazu wydarzeń XIX w.

W pogadance wygłoszonej 12 stycznia 2019 pan Lipski przedstawił zarys działalności działacza socjalistycznego i anarchisty Aleksandra Dębskiego (1857–1935), który został nawet senatorem w II Rzeczpospolitej. Biografię tego polityka w okresie międzywojennym napisał Norbert Barlicki (wydana w 1937 r), a po wojnie prof. Marian Marek Drozdowski.

O działalności Dębskiego można znaleźć wzmianki we wspomnieniach i opracowaniach o tamtych czasach.
W początkach swojej działalności Aleksander Dębski działał  w I i II Wielkim Proletariacie, zakładał PPS, brał udział przygotowaniach zamachu na cara Aleksandra III. Udawało mu się uciekać z więzień i emigrować. Był aktywny w Zurichu, Paryżu, Londynie i w Stanach Zjednoczonych. Przygotowywał w  Szwajcarii bombę do zamachu na cesarza Wilhelma II, poraniony podczas prób znalazł pomoc i opiekę od Gabriela Narutowicza. We Francji podejrzewano go o udział w morderstwie przebywającego w Paryżu szefa rosyjskiej policji – był broniony w sądzie przez adwokata Aleksandra Milleranda – późniejszego premiera i prezydenta Francji, a na studia inżynierskie protegował go Georges Clemenceau późniejszy premier. W Londynie współdziałał z Józefem Piłsudskim, Ignacym Mościckim i Jodko Narkiewiczem przy wydawaniu socjalistycznej prasy, Wyjeżdża do USA i w 1901 roku przebywa w Buffalo podczas zamachu na prezydenta McKinleya, który postrzelony przez Leona Czołgosza zmarł od gangreny. W prasie polonijnej Buffalo sugerowano  znajomość Dębskiego z Czołgoszem, a nawet udział w tym zamachu, ale zaprzeczał tym zarzutom.

Po 1905 roku działa w Komitecie Obrony Narodowej  (KON) i zbiera w Stanach wśród polskich robotników fundusze na odzyskanie przez Polskę niepodległości.

W 1918 roku wraca do Polski, a w 1920 zostaje konsulem Polski w Harbinie. W 1930 roku został senatorem z ramienia PPS. Zmarł w 1935 roku.

W swojej prezentacji pan Lipski podaje wiele interesujących i nieznanych szczegółów tamtych wydarzeń i wskazujących na tajemniczą rolę Aleksandra Dębskiego.
Warto posłuchać.

Komentarze