To rząd powienien odpowiadać, za nadzór nad rynkiem finansowym – powiedział Janusz Szewczak. Poseł komentował projekt włączenia KNF do NBP. W audycji także reforma służby zdrowia i wybory w Holandii.
Goście Południa Wnet:
Janusz Szewczak – poseł PiS, zastępca przewodniczącego komisji finansów publicznych;
Ewa Stasinowska – Klub Gazety Polskiej w Amsterdamie;
Maria Libura – ekspert do spraw zdrowia;
Sławomir Ozdyk – specjalista od spraw terroryzmu.
Prowadzący: Antoni Opaliński
Realizator: Karol Zieliński
Część pierwsza:
Ewa Stasinowska relacjonowała nastroje w Holandii po wyborach parlamentarnych, a także możliwości koalicyjne poszczególnych partii. Jak mówi, Markowi Rutte, pomimo wygranej będzie ciężko stworzyć rząd.
Część druga:
Janusz Szewczak opowiedział się krytycznie na temat wprowadzenia Euro w Polsce. Jego zdaniem, Grecja jedynie będzie zwiększać swoje zadłużenie, jeżeli nie wyjdzie ze Strefy Euro.
Część trzecia:
Maria Libura o zmianach w polskim systemie zdrowotnym.
Część czwarta:
Sławomir Ozdyk o islamizacji w Europie.
Cała audycja:
Projekt ministra Radziwiłła – sama idea stworzenia sieci szpitali – nie powinien budzić kontrowersji, a z opozycją należy rozmawiać o szczegółach tego rozwiązania – twierdzi gość Poranka.
Poseł PiS i wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia odniósł się do wątpliwości wyrażanych przez część polityków koalicji rządzącej. – Ze strony posła Sośnierza padają konkretne zarzuty, dotyczące sposobu rozliczania świadczeń oferowanych pacjentowi. Ale widzę jego otwartość na zasady finansowania, podział na część ryczałtową i kontraktową. (…)
– Do tej pory pacjenci wypisywani ze szpitala byli pozostawieni sami sobie i musieli sobie radzić z dostępem do specjalistów, do opieki ambulatoryjnej. Teraz pacjent będzie objęty opieką szpitalną przez cały okres leczenia – wyjaśniał gość Poranka szczegóły reformy.
– Te szpitale, które nie znajdą się w sieci szpitali, będą funkcjonowały na zasadach podobnych jak do tej pory, czyli co roku będą podpisywały kontrakt z NFZ. Tutaj nic się nie zmieni – zaznaczył. (…)
–W Polsce nakłady na służbę zdrowia pod względem udziału w PKB są najniższe w Europie. Nawet jeśli uda nam się dojść do 6 procent PKB na ochronę zdrowia, to i tak będziemy raczej w środku stawki krajów UE – dodał Tomasz Latos z PiS.
ŁAJ