Studio Włóczykij – 16.07.2021 r.

Studio Włóczykij w Jassach. Ruszamy na spacer po stolicy historycznej Mołdawii i poznajemy jej mieszkańców.

W dziesiątym odcinku włóczęgi studia wyjazdowego Radia Wnet Janek Olendzki zabiera nas na przechadzkę po Jassach. Wspólnie odwiedzimy najważniejsze zabytki dawnej stolicy Mołdawii, a obecnie najważniejszego miasta w północno wschodniej Rumunii. Po drodze posłuchamy o centrum kultu św. Paraskiewy od jednego z pielgrzymów, zajrzymy na warsztaty ze śpiewy bizantyjskiego i poznamy grupę komików sprzedających żarty na ulicy.

Dziś Studio Włóczykij dwukrotnie zawitało na antenie Radia Wnet. W gościnnym wejściu w programie „Kurier w samo południe”, Janek podzieli się rozmową z Marianem- muzykiem, couchsurferem i rdzennym mieszkańcem Jassów. Posłuchamy też etnicznej, folkowej muzyki rumuńskiej autorstwa jego zespołu- Sukar Nation.

Link do profilu Instagram Janka, na którym możecie śledzić jego podróż: https://bit.ly/3eFOA1r

Wojciech Piotr Kwiatek: Niestety muszę państwu powiedzieć, że pójście na „Zaćmę”, to nie jest dobry pomysł

– Wszyscy czekali na ten film i spodziewali się, że będzie to wydarzenie. Jest to wydarzenie, ale negatywne – film Ryszarda Bugajskiego ocenił Wojciech Piotr Kwiatek.

– Wszyscy czekali na ten film i spodziewali się, że będzie to wydarzenie. Jest to wydarzenie, ale negatywne – film Ryszarda Bugajskiego ocenił Wojciech Piotr Kwiatek.

Wojciech Piotr Kwiatek podczas Poranka Wnet stwierdził, że Ryszard Bugajski popełnił szereg błędów: – Po pierwsze wybrał bohaterkę, która powinna czym prędzej zniknąć z polskiej historii.

Tą bohaterką jest Julia Brystygierowa, jedna z najbardziej niesławnych postaci powojennej Polski: – Krwawa Luna dla znajomych. Ona rzekomo się w życiu nawróciła. Ten film jest o tym, jak ona próbuje się nawrócić.

W celu nawrócenia Julia Brystygier (Maria Mamona) chciała spotkać się z prymasem Tysiąclecia: – Z tego spotkania właściwie nic nie wynika. Jak się już spotkali, to się okazuje, że ona ma do niego mnóstwo zastrzeżeń. Na przykład zarzuca mu, że on popiera i hołubi tylko takich jak on, a takich jak ona to odrzuca – relacjonował.

No naprawdę wielki błąd popełnił Prymas Wyszyński, że nie hołubił krwawych, stalinowskich, ubeckich morderców – komentował. Jego zdaniem obsada aktorska jest wybitna, ale to wszystko na nic.

Natomiast Wojciech Piotr Kwiatek poleca „Fale” reżyserii Grzegorza Zaricznego. Dlaczego?

Zapraszamy do wysłuchania Kuriera Kulturalnego


Posłuchaj również:
Poranek 2 grudnia 2016
Smaki i niesmaki – audycja Wojciecha Piotra Kwiatka

WJB
Fot. Radio Wnet