Xawery Dunikowski. Malarstwo

11 czerwca – 14 listopada 2021 roku
Wystawa w Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni
(oddział Muzeum Narodowego w Warszawie)

Wystawa w Królikarni jest pierwszą ekspozycją w całości poświęconą malarstwu Xawerego Dunikowskiego. Niektóre jego obrazy i szkice są prezentowane po raz pierwszy, inne nie były pokazywane publicznie od kilkudziesięciu lat. Na wystawie zgromadzono ponad 50 prac malarskich, większość z nich pochodzi z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie.

Twórczość rzeźbiarska Xawerego Dunikowskiego jest powszechnie znana, ale o tym, że był również malarzem, wiedzą nieliczni. Do dziś jego malarstwo pozostaje prawie nieznaną dziedziną twórczości artysty. Zmienić to może wystawa w Królikarni, która odbędzie się po okrągłych 60 latach od wielkiej prezentacji dzieł Mistrza w Muzeum Narodowym w Warszawie. Obecna wystawa „Xawery Dunikowski. Malarstwo” jest najważniejszą ekspozycją w tym roku, w muzeum jego imienia. Ekspozycję prac malarskich uzupełniają szkice i rysunki, pokaz multimedialny fotografii archiwalnych oraz rekwizyty z pracowni artysty.

Xawery Dunikowski przed swoją pracownią w Warszawie 1960–1961. Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni, oddział Muzeum Narodowego w Warszawie, fot. Zygmunt Szargut-Szarek

Pierwsze kroki w malarstwie

Dunikowski od początku swojej drogi twórczej traktował malarstwo na równi z rzeźbą. Zainteresowanie malarstwem wykazywał już jako student Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie (brał udział w plenerach malarskich Jana Stanisławskiego). Pierwszy obraz wystawił w 1904 roku. W latach 30. XX wieku często prezentował swoje prace malarskie, a w 1938 roku poświęcił im niemal całą wystawę w Instytucie Propagandy Sztuki. Ówczesna prasa podkreślała sensacyjność tego wydarzenia.

Więzień nr 774 i wizja wojny

Xawery Dunikowski właśnie w malarstwie znalazł sposób na zmierzenie się z okupacyjnymi wspomnieniami. O swoich bolesnych przeżyciach 2 Informacja prasowa Warszawa, 9/06/2021 i doświadczeniach, których nie chciał lub z różnych przyczyn nie mógł przełożyć na język form rzeźbiarskich wolał opowiadać obrazami. Przykładem jest cykl poświęcony traumatycznym przeżyciom artysty z lat 1940–1945, gdy był więźniem KL Auschwitz. Należą do niego m.in. płótna zatytułowane: Boże Narodzenie w Auschwitz w 1944 roku (1950), Orkiestra (1955), Ruszty (1955), Droga do wolności (ok. 1955). Ten cykl jest dramatyczną opowieścią o zbrodniach, których Dunikowski był świadkiem. Artysta przestrzega w nim przed tragedią wojny i jej brutalnymi konsekwencjami, a także stawia pytania o sens ludzkiej egzystencji i śmierci. Echa przeżyć wojennych znalazły również odbicie w takich cyklach jak „Muzyka” czy „Kompozycje abstrakcyjne”.

Natura i czas

Ważnymi tematami w twórczości malarskiej Dunikowskiego były otaczający go świat, czas i natura. Uzdrawiająca i kojąca moc przyrody, pozwalająca uwolnić się od traumatycznych doświadczeń, pojawia się w kolejnym powojennym cyklu – „Kaktusy”. Artysta chętnie przebywał na łonie natury. Dużo podróżował, a wrażenia z wyjazdów utrwalał w szkicownikach. Zapamiętale rysował i malował pejzaże, chętnie tworzył także portrety osób spotykanych podczas wypraw. Podczas urlopu w 1957 roku w Nieborowie zafascynowały go z kolei prehistoryczne rzeźby znajdujące się w tamtejszym parku. Poświęcił im cykl malarski „Baby nieborowskie”. Dunikowski mówił o nim tak: „Ja jestem bardzo wrażliwy na egzotykę, na starą kulturę. A te Baby mają atmosferę wieków. Do mnie czas przeszły mówi tak jak czas dzisiejszy. Czas dziwnie na mnie działa. Mogę czas przywołać i odsunąć. Umiem łatwo wczuć się w czasy egipskie, asyryjskie, greckie, rzymskie…” (cyt. za: Jan Wegner, Xawery Dunikowski w Nieborowie, przedruk w katalogu wystawy).

Dunikowski w kosmosie

W drugiej połowie lat 50. XX wieku tajemnice kosmosu stały się kolejnym tematem twórczych rozważań Dunikowskiego. Człowiek w kosmosie to największy obraz namalowany przez artystę (362 × 303 cm). Dzieło to nie było prezentowane publicznie od 1961 roku. Prace nad tym obrazem poprzedzone były licznymi studiami rysunkowymi i malarskimi. To jedno z najważniejszych dzieł w twórczości artysty, będące wyrazem tęsknoty i dążeń do ujęcia – jak sam wyjaśniał – „zagadki bytu tej tajemniczej, nieznanej nam istoty” (cyt. za: Jan Szancer, Ksawery 3 Informacja prasowa Warszawa, 9/06/2021 Dunikowski malarzem, „Światowid”, nr 28, 3 czerwca 1933, s. 7). Dziś, w dobie bezzałogowych misji na Marsa i podboju kosmosu przez człowieka, ta tematyka pozostaje szczególnie aktualna.

Xawery Dunikowski, Człowiek w kosmosie, ok. 1958, olej, płótno. Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni, oddział Muzeum Narodowego w Warszawie, fot. Jakub Płoszaj / Muzeum Narodowe w Warszawie

Ekspozycja

Wystawę poprzedziły szeroko zakrojone prace konserwatorskie. Ekspozycji będzie towarzyszył cykl wykładów i bogaty program edukacyjny przeznaczony dla rodzin z dziećmi, młodzieży i dorosłych oraz seniorów. Publikacja towarzysząca wystawie składa się z esejów, których autorzy analizują spuściznę artystyczną Dunikowskiego opisywaną z różnych perspektyw badawczych, co otwiera pole do dalszych dyskusji nad nią.

Kuratorka: Joanna Torchała / Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni (oddział MNW)

Wystawa pod honorowym patronatem Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu prof. Piotra Glińskiego

Godziny otwarcia dla zwiedzających
poniedziałki–wtorki : nieczynne
środy: 10.00–18.00
czwartki: 12.00–20.00
piątki–niedziele: 10.00–18.00

Ceny biletów
12 zł / bilet normalny
8 zł / bilet ulgowy
32 zł / bilet rodzinny
we czwartki wstęp bezpłatny

Źródło: Informacja prasowa Muzeum Narodowego w Warszawie

K-animation, czyli pierwszy w Polsce festiwal najlepszych koreańskich animacji

Niesamowita warstwa wizualna, głęboki wydźwięk społeczny i wielka wyobraźnia. Znakomite kino: filmy z Cannes, tytuły nagradzane na całym świecie, znane nazwiska.

Pierwszy w Polsce przegląd koreańskiej animacji odbędzie się w kwietniu na platformie MOJEeKINO.pl.
Jesteście gotowi na K-animation?

 

Dyrektorka organizującego przegląd Centrum Kultury Koreańskiej, Eunyoung Kang, podkreśla: “Od ponad dekady na nowe animacje czeka w Korei i na świecie wierna publiczność. Nic w tym dziwnego, ich twórcy i twórczynie to nazwiska z najwyższej półki. W ramach K-animation pokażemy polskiej publiczności najlepsze koreańskie animacje pełno- i krótkometrażowe”. Przegląd otworzy  “Król świń” w reżyserii słynnego Yeonga Sang-ho.

Od animacji do “Zombie express”

Yeong Sang-ho to jedno z najważniejszych nazwisk współczesnej kinematografii koreańskiej – autor nie tylko wyrazistych pełnometrażowych animacji, ale i entuzjastycznie przyjętych na całym świecie fabularnych hitów kina grozy. Jego “Zombie express” zgromadził przed ekranami miliony widzów, powodzeniem cieszyła się też druga część hitu – “Półwysep”.  Reżyser zadebiutował pokazywanym w Cannes i Karlowych Warach “Królem świń”, który z miejsca stał się sensacją i początkiem imponującej kariery Yeonga Sang-ho. Opowieść o dwóch szkolnych kolegach i jednej rozmowie telefonicznej, która przywołuje dramatyczne wydarzenia z przeszłości to fascynująca historia z życia współczesnego koreańskiego społeczeństwa. Kino szorstkie i bezkompromisowe, chwilami brutalne, rysowane brudną kreską. Gdzie zaprowadzi bohaterów – i widzów – próba znalezienia odpowiedzi na parę bolesnych pytań? Przekonać się będzie można już 23 kwietnia na MOJEeKINO.pl.

“Parasite” + k-pop = K-animation

“Król świń” to jeden z pięciu filmów pełnometrażowych, które zaprezentowane zostaną w sekcji “Autorzy K-animation”. Tak pozostałe tytuły zapowiada odpowiedzialna za program przeglądu Joanna Łapińska: “Widzowie zobaczą także wyrazistą “Najdroższą”, odkrywającą mroczne sekrety mieszkańców koreańskiej prowincji, słodko-gorzki portret dysfunkcyjnej rodziny pokazany w “Moich psach, JinJin i Akidzie”, zaskakujący dynamiczną kreską oraz ostrym, cynicznym spojrzeniem “Będę mieszkać na półwyspie” i – wreszcie – chwytającą za serce historię opuszczonych psów szukających dla siebie lepszego świata – “Underdog”.  W tym ostatnim w jedną z ról wcielił się zresztą Do Kyung-soo z k-popowego zespołu EXO, w filmie słychać też Park So-dam, znaną widzom z roli córki z przeboju „Parasite”.

Animacja jest kobietą

Ważną częścią przeglądu K-animation będzie pierwsza w Polsce retrospektywa animacji autorstwa Jeong Da-hee – jednej z najwyrazistszych, najciekawszych twórczyń koreańskiej animacji. Ta część programu nosi tytuł “Struktura świata”, bo też reżyserka niestrudzenie zajmuje się w swoich filmach rozkładaniem świata na elementy pierwsze oraz załamywaniem czasoprzestrzeni, aby zajrzeć w powstałą w ten sposób lukę. Menedżer przeglądu Suk-hwa Hong, podkreśla: “sekcja ta jest warta szczególnej uwagi. Medytacyjne, zapadające głęboko w pamięć i wyciszone kino Jeong Da-hee od lat zbiera nagrody na całym świecie”. I rzeczywiście, pokazywanego na K-animation “Mężczyznę na krześle” uhonorowano w Cannes, w Annecy – najważniejszym festiwalu animacji, w Lizbonie, w Chorwacji czy Hiroshimie. Pokazująca 5 krótkich metraży retrospektywa “Struktura świata” będzie kontrapunktem dla gorącej kreski filmów pełnometrażowych. Gratką dla publiczności będzie spotkanie online ze światowej sławy twórczynią – w dniu otwarcia K-animation (23.04) redaktor naczelny popularnego czasopisma filmowego EKRANy, Miłosz Stelmach, poprowadzi rozmowę z reżyserką Jeong Da-hee. Spotkanie będzie dostępne online.

Mniej znaczy więcej

Ostatnim elementem K-animation będzie wybór koreańskiej “Krótkiej Formy”. W ramach tej części programu pokazane zostaną cztery filmy krótkometrażowe – “Dźwignie”, “Lisi chłopiec”, “Pietruszka” oraz “Wooga”. Ich różnorodność estetyczna oraz gatunkowa – publiczność zobaczy m.in. komedię, dramat, kino alternatywne – są doskonałą próbką tego, co oferują koreańskie szorty.

 

K-animation, czyli pierwszy przegląd animacji koreańskiej
23-25 kwietnia 2021 na MOJEeKINO.pl
sprawdź program K-animation
bilety: w kwietniu na mojeekino.pl

 

organizatorzy: Ambasada Republiki Korei w Polsce, Centrum Kultury Koreańskiej w Polsce
partnerzy: Korean Independent Animation Filmmakers Association, Stowarzyszenie Kin Studyjnych, MOJEeKINO.pl

Żródło: Materiały prasowe festiwalu