Wojskowy ocenia zdarzenie z Przewodowa, gdzie w czwartek w wyniku eksplozji zginęły dwie osoby.
Moim zdaniem, zagrożenia bezpośredniego jakimkolwiek zamierzonym atakiem rakietowym na Polskę nie ma. Ja to wykluczam, natomiast nie wykluczam, że to, co się stało, było wynikiem niewłaściwego zadziałania systemów obrony powietrznej na Ukrainie.
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk jest zdania, że niezależnie od okoliczności czwartkowego zdarzenia, Zachód nie może odpowiedzieć atakiem rakietowym na teren Federacji Rosyjskiej.
Jeśli okazałoby się, że było to zamierzone działanie Rosji, to na pewno nie będzie to powodem, żeby NATO odpowiedziało tym samym.
Uważam, że nie można reagować atakiem rakietami na teren Rosji, bo byłby to początek trzeciej wojny światowej.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
K.K.