Spośród dwóch zamykających pierwszą kolejkę fazy grupowej Euro 2024 zdecydowanie ciekawszy okazał się mecz Turcja-Gruzja. Niedawni sparingowi rywale Polaków przystępowali do spotkania w roli zdecydowanego faworyta. Końcowy rezultat potwierdził te prognozy, jednak drużyna z Kaukazu postawiła twarde warunki; nie bała się atakować. Mecz był bardzo otwarty, gra toczyła się głównie pod bramką jednego, albo drugiego zespołu. Gruzini, przegrywając 1:2 w ostatnich sekundach podjęli maksymalne ryzyko, próbując przeprowadzić akcję po rzucie rożnym w komplecie: własną połową opuścił również bramkarz Merdaszwili. Tym razem jednak ryzyko się nie opłaciło, gdyż Turkom udało się szybko przetransportować piłkę na opustoszałe pole karne rywala, a ostatecznie do bramki.
Turcja-Gruzja 3:1 ( Muldur 25, Güler 65, Akturkoglu 90+7 – Mikautadze 32)
W przeciwieństwie do pierwszego meczu, hit Czechy-Portugalia nieco rozczarował. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego grała jakby na zaciągniętym hamulcu, co niemal kosztowało ją utratę punktów.
Czechy-Portugalia 1:2 ( Hranac 69-samobójcza – Conceicao 90+2 – Provod 62)
Studio Euro: spojrzenie na mistrzostwa Europy oczami londyńskiej Polonii