Raport KRRiT: TVN i TVN 24 mogą być zakwalifikowane jako naruszające zapisy koncesyjne. Polsat zbliżył się do granicy

Wedle raportu przekazy tych stacji z 16-18 grudnia mogły stwarzać m.in. wrażenie załamania ustroju państwa, a także emitowały komunikaty pośrednio nawołujące do manifestacji i oporu wobec władzy.

KRRiT postanowiła się przyjrzeć szczegółowo przekazom medialnym w dniach 16-18 grudnia 2016 roku: – Przede wszystkim zauważyliśmy i o tym głośno mówimy, cały szereg czynników, które niekorzystnie wpływają na pluralizm medialny, jest ileś czynników ograniczających ten pluralizm – komentował Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

W związku z tym powstał raport, w którym czytamy, że „monitorowane przekazy TVN i TVN 24 mogą być zakwalifikowane jako naruszające przez stację zapisy koncesyjne”, a „stacja POLSAT zbliża się do granicy naruszania zapisów koncesyjnych”.

Jak napisano w raporcie, występuje naruszenie przez stacje TVN i TVN 24 artykułów 18 p.1 i 18 p. 3 ustawy o radiofonii telewizji. Artykuły te stanowią kolejno: „Audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość” oraz „Audycje lub inne przekazy nie mogą sprzyjać zachowaniom zagrażającym zdrowiu lub bezpieczeństwu oraz zachowaniom zagrażającym środowisku naturalnemu”.

Wedle raportu przekazy TVN, TVN 24 i stacji POLSAT mogły stwarzać u widzów przede wszystkim wrażenie dramatyzmu sytuacji w kraju, atmosfery buntu obywateli wobec autorytarnego rządu, społecznego niepokoju, załamania ustroju państwa, groźby wprowadzenia medialnej cenzury, a także emitowały komunikaty mobilizacyjne pośrednio nawołujące do manifestacji i oporu wobec państwa.

Raport będzie omawiany przez KRRiT w czwartek. Przewodniczący, dopytany o skutki możliwości złamania prawa przez rozgłośnie, stwierdził, że celem raportu było zdiagnozowanie sytuacji i wywołanie dyskusji na temat funkcji informacyjnej mediów, a od badania zgodności z prawem jest inna instytucja: – Jeżeli ktoś łamie prawo, to jedni mają obowiązek zgłoszenia tego złamania prawa, a inni mają prawo do obrony.

W świetle raportu sprawa jest poważna, ponieważ jego autorka wyraziła opinię, iż „przekazy stacji TVN 24 można zakwalifikować do kategorii zagrożeń związanych przede wszystkim z bezpieczeństwem państwa, jego funkcjonariuszy (władza ustawodawcza i rządowa) oraz jego obywateli”.

Ustawa o radiofonii i telewizji pozwala nawet na cofnięcie koncesji, jeżeli rozpowszechnianie programu powoduje zagrożenie interesów kultury narodowej, bezpieczeństwa i obronności państwa lub narusza normy dobrego obyczaju.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

WJB

Komentarze