Przyrzekamy odbudować pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa! – napisał Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności

Pomnik stał w Poznaniu tylko 7 lat, jednak okazał się w Wielkopolsce symbolem odrodzonej Polski po 123 latach niewoli – tak jak Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie i Kopiec Kościuszki w Krakowie.

Teresa Tomsia

3 czerwca 2018 roku, w 100-lecie Niepodległości, w 21. rocznicę pielgrzymki Jana Pawła II do Poznania i drugą rocznicę poświęcenia figury Chrystusa, odbyła się uroczystość patriotyczno-religijna przy ulicy Jana Pawła II, wzdłuż linii brzegowej Jeziora Maltańskiego, gdzie miałby stanąć odbudowywany pomnik. Lokalizację tę wskazał główny projektant parku rekreacyjnego nad Jeziorem Maltańskim, architekt śp. Klemens Mikuła. W miejscu, gdzie pomnik stał przed wojną, na dzisiejszym placu Adama Mickiewicza, stoją Poznańskie Krzyże (Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956), zatem na pierwotną lokalizację nie ma szans. Organizatorzy ustawili na podium makietę pomnika w pomniejszeniu. Na uroczystość przybyli mieszkańcy chcący śpiewem i modlitwą złożyć hołd powstańcom wielkopolskim i przypomnieć dawne spotkanie z Janem Pawłem II. Uroczystość składała się z dwóch części: modlitwy, którą poprowadził abp Stanisław Gądecki, i koncertu zapowiadanego przez aktora Aleksandra Machalicę. (…)

Największy i najważniejszy pomnik w przedwojennym Poznaniu został odsłonięty w październiku 1932 roku w miejscu, gdzie zaborcy w latach zniewolenia ulokowali figurę Bismarcka. Zbudowano go ze społecznych składek jako hołd narodu polskiego dla powstańców wielkopolskich, którzy wywalczyli wolność dla Ojczyzny, a także jako wotum wdzięczności Polaków za cud odzyskania niepodległości, dlatego Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa z Jego postacią z brązu umieszczoną w łuku triumfalnym nazywany jest Pomnikiem Wdzięczności. Kardynał August Hlond mówił wtedy: „Niech ten Pomnik będzie upomnieniem do jedności, upomnieniem do zgody i snucia tej myśli Bożej poprzez dzieje!” Poznaniacy zbierali się pod pomnikiem w uroczyste dni pamięci o powstaniach narodowych i w ważne dla narodu polskiego rocznice. Siedem lat zaledwie stał Jezus pod poznańskim niebem, jednak już od początku okazał się w Wielkopolsce symbolem odrodzonej Polski po 123 latach niewoli – tak jak Grób Nieznanego Żołnierza w Warszawie i jak Kopiec Kościuszki w Krakowie.

Zawiązano Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności w Poznaniu, którego prezesem został prof. dr hab. Stanisław Mikołajczak, a jego zastępcami – dr Jolanta Hajdasz i dr Tadeusz Zysk. Zebrano 25 tysięcy podpisów mieszkańców Poznania pod apelem do władz miasta o pomoc w realizacji tej szlachetnej inicjatywy. Niestety, nie udało się pokonać trudności, jakie napotkano w mieście, i na 100-lecie Niepodległości Pomnik Wdzięczności w Poznaniu nie został jeszcze odbudowany, choć figura Jezusa już czeka przed kościołem pw. św. Floriana na przewiezienie nad Maltę pod łuk triumfalny.

Jak zawsze przy organizacji wydarzenia dotyczącego odbudowy Pomnika Wdzięczności, jego organizatorzy musieli zmagać się z przeciwdziałaniem władz miasta. Tym razem powodem konfliktu była konstrukcja, będąca zarówno ołtarzem, jak i scenografią do transmisji telewizyjnej w TVP 3 Poznań. Jej najważniejszym elementem była wizualizacja Pomnika Wdzięczności.

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak napisał przed uroczystością na jednym z portali społecznościowych, że miasto wyraziło zgodę na wynajęcie terenu przy Jeziorze Maltańskim na nabożeństwo związane z 21. rocznicą pobytu św. Jana Pawła II w Poznaniu, jednak „bezprawna konstrukcja z wizerunkiem Pomnika Wdzięczności wydaje się być raczej polityczną demonstracją niż wolą oddania czci św. Janowi Pawłowi II i modlitwą w ramach nabożeństwa. Wciąganie wizerunku Naszego Papieża w polityczne gierki to raczej szarganie Jego pamięci, a nie oddanie Mu hołdu… Szkoda, że Kościół kampanię PiS-u prowadzi kosztem papieża, tak wyjątkowo jednoczącego nasze społeczeństwo”.

Kuria metropolitalna w wydanym w niedzielę oświadczeniu podała, że „dekoracja ma charakter tymczasowy, została wykonana także dla potrzeb transmisji telewizyjnej i nie jest działaniem bezprawnym”. Rzecznik kurii, ks. Maciej Szczepaniak, w przesłanym PAP oświadczeniu napisał, że wobec pozytywnej decyzji władz miasta na zorganizowanie nabożeństwa, wpis prezydenta Jacka Jaśkowiaka na Facebooku „nosi znamiona fake newsa”. Dodał też, że „powoływanie się w nim na „Naszego Papieża” dla celów politycznych nie przystoi”.

Cały artykuł Teresy Tomsi pt. „Przyrzekamy odbudować Pomnik!” znajduje się na s. 8 lipcowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 49/2018, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Teresy Tomsi pt. „Przyrzekamy odbudować Pomnik!” na s. 8 lipcowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 49/2018, wnet.webbook.pl

 

Komentarze