O dwóch takich, co razem siedzieli. O nic nie proszą, odchodzą w zapomnieniu, a wraz z nimi odchodzą historie ich życia

O wielu ludziach z biało-czerwoną opaską na ramieniu nie wspomnimy nigdy. Tymczasem nie byłoby wygranych bitew bez szarych żołnierzy, o których, niestety, szybko zapominamy lub w ogóle nie wiemy.

Tadeusz Puchałka

Na ulicy stała milicyjna suka. Wrzucono do niej Henryka Strykowskiego niczym worek kartofli, założono kajdanki. Tam dopiero pan Henryk zobaczył, że obok siedzą skuci koledzy związkowi, zrozumiał, co się stało i z początku pomyślał, że to koniec marzeń o wolnej Polsce. Już po chwili jednak przypomniał sobie słowa hymnu, że jeszcze Polska nie zginęła. (…)

W czasie jednego z przesłuchań zaproponowano mu załatwienie zwolnienia z internowania w zamian za opuszczenie kraju wraz z rodziną. Pan Henryk nie wyraził zgody. Z tego powodu represje wobec niego nasiliły się.

Dziś, po latach, pan Henryk – ofiara „opieki” komunistycznych stróżów prawa – leży przykuty do łóżka, częściowo sparaliżowany, i z trudem wypowiada pojedyncze słowa. Obok niego czuwa niestrudzona opiekunka, żona, sama poważnie chora po przebytym niedawno wylewie krwi do mózgu. (…)

Dzięki staraniom imiennika, przyjaciela z celi w zabrskim więzieniu – pana Henryka Krupy – bynajmniej nie władz lokalnych czy państwowych – nasz gierałtowicki działacz solidarnościowy otrzymał wysokie odznaczenie i obietnicę statusu osoby represjonowanej z powodów politycznych.

Warto pamiętać słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II podczas homilii wygłoszonej w Gdańsku 12 czerwca 1987 roku: Pamiętajmy, że „Solidarność” to brzemię niesione razem, we wspólnocie.

Cały artykuł Tadeusza Puchałki pt. „O dwóch takich, co razem siedzieli” można przeczytać na s. 12 styczniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 31/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Tadeusza Puchałki pt. „O dwóch takich, co razem siedzieli” na s. 12 styczniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 31/2017, wnet.webbook.pl

Komentarze