Wisła, Wschód, Zachód, Wiosna, Przypływ – część historyków uważa, że plany tych akcji powstały w Moskwie w lutym 1947 r.

Przy okazji przesiedleń przeprowadzono także akcję aresztowań inteligencji – w tym księży greckokatolickich i osób podejrzanych o współpracę z UPA i innymi organizacjami niekomunistycznymi.

Wojciech Pokora

Śmierć Karola Świerczewskiego stała się pretekstem do przeprowadzenia zaplanowanej dużo wcześniej akcji przesiedleńczej. Fakt, że już kilkanaście godzin po śmierci generała podjęto decyzję o deportacji ludności ukraińskiej i rusińskiej – Łemków i Bojków – współgra z tezą o celowym zabójstwie, ale też jej nie przesądza. Część historyków uważa, że decyzja o Akcji Wisła zapadła w Moskwie już w połowie lutego (czyli przez śmiercią „Waltera”). Plan operacji miał przygotować gen. Siergiej Sawczenko, a zaaprobował ją Ławrentij Beria. Nosiła ona wówczas kryptonim „Operacja Wschód”. (…)

Akcja rozpisana była na dwa etapy. Pierwszy, rozpoczynający się 20 kwietnia i trwający do końca maja 1947 r., polegał na rozbiciu kureni Petra Mykołenki „Bajdy” i Wasyla Mizerny „Rena” oraz na wysiedleniu ludności ukraińskiej i rodzin mieszanych z powiatów: Brzozów, Sanok, Przemyśl, Lesko i Lubaczów. Drugi etap, na którym planowano skończyć akcję, trwał do końca czerwca. Prowadzono wówczas działania zmierzające do likwidacji kureni Wołodymyra Soroczaka „Berkuta” i Iwana Szpontaka „Zalizniaka”. Wysiedlono ludność ukraińską z powiatów Jarosław, pozostałą z pierwszego etapu ludność powiatu Lubaczów i Tomaszów Lubelski. Jednocześnie trwały działania w powiatach Gorlice, Nowy Sącz i Nowy Targ, skąd wysiedlano ludność łemkowską. Akcja nie zakończyła się jednak na zaplanowanym etapie i w lipcu 1947 r. rozpoczęto etap trzeci, polegający na prowadzeniu działań przeciwko pozostałościom sotni „Rena” i „Bajdy” oraz wysiedlano te osoby, którym udało się schować bądź wróciły do miejsc zamieszkania po przeprowadzonych wcześniej akcjach. Przesiedlenia w ramach Akcji Wisła objęły ok. 140 tysięcy osób.

Przy okazji przesiedleń przeprowadzono także akcję aresztowań inteligencji – w tym księży greckokatolickich i osób podejrzanych o współpracę z UPA i innymi organizacjami niekomunistycznymi. Duża część aresztowanych trafiła do dawnej filii KL Auschwitz w Jaworznie, gdzie w kwietniu 1945 r. utworzono Centralny Obóz Pracy. W ramach COP działał podobóz ukraińsko-łemkowski, do którego trafiło w sumie 3873 więźniów. (…)

Wydarzeniem, które każe traktować Akcję Wisła jako część szerszego planu, którego wytyczne zarysowano w Moskwie, jest akcja deportacyjna przeprowadzona w zachodnich obwodach sowieckiej Ukrainy.

Prof. Grzegorz Motyka wskazuje, że akcje faktycznie mogły być powiązane, ale impulsem do deportacji na Wołyniu i w Galicji Wschodniej była akcja przeprowadzona w Polsce. Być może impuls poszedł z Polski, ale nie był nim sam fakt deportacji, plan przygotowań do wysiedleń we wszystkich obwodach zachodniej USRR powstał bowiem już na początku 1947 r., mniej więcej wtedy, gdy przygotowano plan Operacji Wschód, której nazwę zmieniono następnie na Operacja/Akcja Wisła. (…)

Rada Ministrów ZSRR 10 września przyjęła uchwałę „O zesłaniu z zachodnich obwodów USRR do obwodów: karagandyjskiego, archangielskiego, wołogodzkiego, kemierowskiego, kirowskiego, mołotowskiego, swierdłowskiego, tiumemeńskiego, czelabińskiego, czytyjskiego członków rodzin OUN-owców i aktywnych bandytów aresztowanych i zabitych w starciach”. Plan operacji zatwierdzono 10 października 1947 r. Zaplanowano wysiedlenie 75 tys. osób. Operacja Zachód rozpoczęła się 21 października o 2.00 w nocy we Lwowie. (…)

Powszechnie zaczęto się obawiać, że deportacje będą systematycznie powtarzane, aż do czasu wywiezienia miejscowej ludności, w miejsce której zostaną sprowadzeni kołchoźnicy. Zaczęto zatem gorliwie oddawać zaległe kontyngenty, masowo stawiano się do prac społecznych. Władza to zauważyła i już wiosną 1948 r. rozpoczęła podobną akcję na Litwie. 22 maja o 4 rano rozpoczęły się wysiedlenia miejscowej ludności. Akcja objęła prawie 50 tys. osób i nosiła kryptonim „Wiosna”.

W 1949 r. podobne działania podjęto na Łotwie i w Estonii. Tam operację nazwano „Przypływ”. Te ostatnie akcje podają w wątpliwość tezę, że operacje deportacyjne z lat 1947–1949 miały na celu osłabienie ruchu oporu. Niewątpliwie też, ale przede wszystkim chodziło w nich o to, by podporządkować ludność reżimowi.

Cały artykuł Wojciecha Pokory pt. „Ukrywajcie się! Będą was wysiedlać!” znajduje się na s. 12 październikowego „Kuriera WNET” nr 64/2019, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Wojciecha Pokory pt. „Ukrywajcie się! Będą was wysiedlać!” na s. 12 październikowego „Kuriera WNET”, nr 64/2019, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Komentarze