Wtorkowe zmagania polskiej reprezentacji olimpijskiej opisywał Piotr Chołdrych. W konkursie w pchnięciu kulą Konrad Bukowiecki na razie słabo. W kajakarstwie srebrny medal w finale K2 na 500 metrów wywalczyły Karolina Naja i Anna Puławska. Tadeusz Michalik zawalczy o brązowy medal w stylu klasycznym w zapasach w kategorii do 97 kg.
Szał zrobiły nasze kajakarki które popłynęły po srebrne medale (…) jeszcze te urocze damy popłyną w czwórce, więc kolejne medale jeszcze mogą nam zdobyć – powiedział Piotr Chołdrych.
Gość „Studia Olimpijskiego” Michał Stanisławski, wielokrotny mistrz Polski w zapasach, reprezentant Polski, trener, komentował szanse Tadeusza Michalika na brązowy medal. Przypomniał, że jeszcze niedawno zawodnik ten jeszcze w 2018 roku startował w kategorii do 85 kg. Zaznaczył, że zmiana kategorii wagowej o 10 kg to już jest duży wyczyn.
W poziomie światowym to jest ogromna przepaść (…) różnica 10 kg na poziomie igrzysk olimpijskich, to świadczy o olbrzymim poziomie i tylko najwięksi sportowcy, nie tylko w zapasach,ale także w innych dyscyplinach, którzy mogą pozwolić sobie na zmianę kategorii wagowej rzędu 10 kg, mogą powalczyć o medal. To już jest olbrzymie osiągnięcie – powiedział Michał Stanisławski.
Zdaniem Stanisławskiego Tadeusz Michalik może wygrać z każdym. Tłumaczył też, na czym polega różnica między stylem klasycznym w zapasach a stylem wolnym.
Styl klasyczny różni się od stylu wolnego tym, że to są chwyty wykonywane do pasa, a więc ataki rękami na górną część tułowia. Nóg nie wykorzystujemy – powiedział Michał Stanisławski.
W Polsce mamy bardzo dobrą szkołę zapasów. Zdaniem Stanisławskiego zapasy są sportem ogólnorozwojowym, który może być dobrą podstawą do innych sportów.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
J.L.