Studio Dziki Zachód: deSantis słabnie; coraz gorzej radzi sobie w kontaktach z rzeszami ludzi na wiecach

Dynamiczny przebieg kampanii wyborczej w USA, podobieństwa między UE a ZSRS, sytuacja na Ukrainie. Komentuje Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski po raz kolejny przestrzega przed cenzurą w Internecie, którą ma wprowadzać UE. Jak wskazuje:

To już dyktatura. Bruksela chce wychować miliony bezwolnych i bezmyślnych Donaldów Tusków.

Zgodnie z interpretacją gospodarza „Studia Dziki Zachód” w nowych regulacjach kompletnie nie chodzi o poszukiwanie prawdy. Jak przewiduje, „unijni komisarze ludowi” w przyszłości mogą wziąć za cel ludzi, którzy dzisiaj wydają się być jak najbardziej zgodni z linią poprawności politycznej.

Donald Trump wycofał się z uczestnictwa w debatach z kontrkandydatami do nominacji republikańskiej. Jak przekonuje Wojciech Cejrowski, bliscy współpracownicy polityka namawiają go do zmiany decyzji, motywowanej m.in. wysoką przewagą w sondażach.

Były prezydent dobrze wypada w dyskusjach, zwłaszcza z silnymi przeciwnikami. Widać wtedy, że jest fighterem. Z kolei demokratyczni rywale Bidena prawdopodobnie zmietliby go ze sceny.

Po deSantisie widać ostatnio zużycie; jest zmęczony obcowaniem z masą ludzi; bywa mniej miły niż wcześniej.

Wojciech Cejrowski nie rozumie, dlaczego w strefie przyfrontowej na Ukrainie odbywa się normalny handel i transport towarów przez Morze Czarne. Szczególnie dziwne podróżnikowi wydaje się kontynuowanie sprzedaży tytanu Rosji przez samą Ukrainę.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Dziki Zachód: rząd musi w końcu oddać zagrabioną w okresie PRL własność, inaczej wciąż będzie paserem

Komentarze