Goście Popołudnia WNET:
Wojciech Wybranowski – publicysta tygodnika „Do Rzeczy”
Piotr Sosnowski – Fundacja Republikańska
Krzysztof Bosak – poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość, kandydat na Prezydenta RP
dr inż. Danuta Gajewska – prezes Polskiego Towarzystwa Dietetyki
Michał Jach – członek sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych
Arkadiusz Legieć – analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. ekspert ds. Kaukazu i Azji Centralnej
Prowadząca: Magdalena Uchaniuk-Gadowska
Wydawca: Jan Olendzki
Realizator: Franciszek Żyła
Wojciech Wybranowski komentuje zawirowania na linii NIK-CBA-Prokuratura Krajowa. Komunikaty tych instytucji zawierają sprzeczne informacje: Mamy do czynienia z wielką wojną służb. Jest ostry konflikt między dwiema instytucjami kontrolnymi. […] Ta awantura nie poprawia wizerunku państwa. […] Widać, że ktoś się dał ponieść emocjom.
Zdaniem gościa „Popołudnia WNET” prezes NIK Marian Banaś powinien podać się do dymisji, dla dobra kierowanej przez siebie instytucji.
Piotr Sosnowski negatywnie ocenia sposób wprowadzenia przez rząd podatku cukrowego. Nie odbyły się żadne poważne konsultacje społeczne w tej sprawie. Jak twierdzi ekspert, podatek cukrowy w innych krajach nie wpłynął na poprawę zdrowia obywateli. Są to dane Światowej Organizacji Zdrowia. Dania wycofała taką daninę już w 2014 r. Podatek cukrowy może mocno uderzyć w polski przemysł spożywczy. Zyskają na nim producenci zagraniczni, wytwarzających wyroby gorszej jakości, o niższej zawartości owoców. W najgorszym wypadku może się to zakończyć likwidacją polskiego przemysłu przetwórczego: Jeżeli jest to podatek prozdrowotny, to dlaczego nie są opodatkowane fast-foody, słone przekąski i słodycze.
Krzysztof Bosak mówi, że zamieszanie wokół prezesa NIK Mariana Banasia jest przejawem walk frakcyjnych w obozie rządzącym, podobnych do tych, które mają miejsce m.in. na Węgrzech: Pan Marian Banaś to twardy zawodnik, ma swój honor, i nie da się tak łatwo rozegrać. Kandydat Konfederacji na prezydenta RP mówi, że Prawa i Sprawiedliwości nie należy nazywać prawicą, a jedyną częścią koalicji rządzącej, która ma coś wspólnego z tym nurtem politycznym, jest Porozumienie Jarosława Gowina.
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy o zablokowanie 2 mld zł dotacji dla Telewizji Polskiej. Ubolewa nad „zawłaszczeniem mediów publicznych przez jedną partię”. Dzieje się to, dodaje Krzysztof Bosak, w obliczu zapaści polskiej psychiatrii dziecięcej.
Krzysztof Bosak krytykuje euroentuzjastyczne, jego zdaniem, nastawienie prezydenta Andrzeja Dudy oraz niekonsekwencję partii rządzącej w kwestii ochrony życia. „Totalnej opozycji” wytyka niechęć i nieprzygotowanie do merytorycznej dyskusji. Ocenia, że prezydent Duda nie przejawia wystarczającej odwagi w obliczu wielkich wyzwań stojących przed Polską.
Przegląd wydarzeń autorstwa Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej:
Poseł PiS Michał Jach twierdzi, że nie ma żadnego zamieszania na szczytach władzy, a służby prawidłowo realizują swoje konstytucyjne zdania: Czasami coś może wyglądać na wojnę, a jest zwyczajnym zbiegiem okoliczności. […] Cała sytuacja jest według mnie potwierdzeniem tego, że w Polsce wszyscy są równi wobec prawa.
Dr inż. Danuta Gajewska mówi o poprawiającej się świadomości polskich konsumentów w kwestii żywienia. Ocenia, że nie ma wskazań medycznych, które rekomendowałyby każdemu bez wyjątku rezygnację ze spożywania mięsa. Co więcej: Niezbilansowana dieta wegańska może prowadzić do bardzo negatywnych skutków zdrowotnych. Gość „Popołudnia WNET” zwraca uwagę, że nienajwyższa jakość sprzedawanej żywności często jest konsekwencją niewłaściwej etyki producenta.
Poruszony zostaje również temat żywności modyfikowanej genetycznie. Kwestia ewentualnej szkodliwości takiej żywnośći nie została jeszcze naukowo rozstrzygnięta.
Arkadiusz Legieć mówi o wyborach parlamentarnych w Azerbejdżanie sprzed 10 dni. Nie miały one charakteru demokratycznego, tak jak wszystkie poprzednie wybory w tym kraju. Po wyborach, zdaniem eksperta, dojdzie do ostatecznego domknięcia systemu politycznego w Azerbejdżanie. Krajem niepodzielnie rządzą dwa wielkie klany. Azerbejdżan importuje coraz więcej broni z Rosji. Kraj ten usiłuje wykorzystać swoje położenie na przecięciu istotnych szlaków handlowych. Potencjał polityczny Azerbejdżanu blokuje konflikt graniczny z Armenią.
W kraju wzmagają się antyrządowe nastroje. Społeczeństwo oczekuje zdecydowanej poprawy warunków życia. Patrząc na kraje ościenne, Azerowie liczą, że uzyskają realny wpływ na wybór władz państwowych. Rządzący nie przejawiają jednak chęci zreformowania systemu politycznego.
Azerbejdżan wyróżnia się na tle sąsiadujących państw niskim poziomem inwestycji chińskich.
