Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy i dwaj byli jego współpracownicy zostali za korupcję skazani na trzy lata więzienia – dwa z nich w zawieszeniu.
66-letni Sarkozy został uznany winnym próby przekupienia sędziego, Gilberta Aziberta, oferując mu prestiżową posadę w Monako w zamian za informacje o śledztwie dotyczące jego partii politycznej.
Były prawnik Sarkozy’ego Thierry Herzog i Azibert otrzymali ten sam wyrok.
Sarkozy może odbyć karę w domu.
W orzeczeniu sąd stwierdził, że Sarkozy może odbywać karę w areszcie domowym z elektronicznym identyfikatorem.
Oczekuje się, że były prezydent złoży apelację.
Nicolas Sarkozy condamné à trois ans de prison dont un an ferme dans l’affaire des écoutes https://t.co/vE2dcfPczI
— Le Monde (@lemondefr) March 1, 2021
Jest to przełomowy wyrok dla powojennej Francji. Jedynym precedensem był proces poprzednika Sarkozy’ego, Jacques’a Chiraca, który w 2011 roku dostał wyrok dwóch lat w zawieszeniu za załatwienie fikcyjnych posad w paryskim ratuszu dla politycznych sojuszników, gdy był merem Paryża. Chirac zmarł w 2019 roku.
Prokuratorzy domagali się dla Sarkozy’ego kary czterech lat pozbawienia wolności, z czego połowa byłaby w zawieszeniu.
Sprawa Sarkozy’ego koncentrowała się na rozmowach między Azibertem i Herzogiem, które zostały nagrane przez śledczych badających zarzuty, według których Sarkozy miał przyjąć brudne pieniądze od spadkobierczyni marki L’Oreal, Liliane Bettencourt, na kampanię prezydencką w 2007 roku.
W dniach 17 marca – 15 kwietnia Sarkozy stanie przed sądem w innej sprawie, która dotyczy tzw. afery Bygmalion. Sarkozy’emu zarzuca się, że w kampanii prezydenckiej w 2012 roku dopuścił się nadużyć finansowych.
Funkcję prezydenta pełnił od 2007 roku, a jego starania o reelekcję w 2012 roku zakończyły się niepowodzeniem.
Źródło: BBC, Le Monde
J.S.