Stefanik: Liban pogrążony jest w chaosie, co grozi wybuchem wojny domowej

Zbigniew Stefanik opowiada o wizycie francuskiego prezydenta w Libanie oraz napadzie na bank we francuskim Hawrze.


Emmanuel Macron przybył do Bejrutu, aby spotkać się tam nie tylko z przedstawicielami władz państwa, ale również z Libańczykami. Macron obiecał logistyczne wsparcie Francji. Prezydent obiecał również wsparcie gospodarcze, które uzależnił od zmian politycznych, jakie jego zdaniem powinny nastąpić w tym państwie.Wsparcie powinno obejmować przebudowę państwa libańskiego.

Wiemy, iż Liban podatny jest na różnego rodzaju działania grup radykalno-islamistycznych. Do wzmocnienia pozycji radykalnych ugrupowań islamistycznych może z pewnością przyczynić się brak zaufania do libańskich władz, a także doświadczenia związane z głębokim kryzysem – zaznacza rozmówca.

Od października w Libanie trwają protesty społeczne, a francuskie władze obawiają się, że pomoc gospodarcza może trafić w ręce skorumpowanych polityków, a nie potrzebujących obywateli – mówi gość „Popołudnia WNET”.

Jak podkreśla: Przekazywanie kwot finansowych wiąże się z bardzo dużym ryzykiem, gdyż nie wiadomo, czy pieniądze trafią do właściwych rąk.

Dziennikarz ocenia, że kraj pogrążony jest w chaosie, co grozi wybuchem wojny domowej, a migracja wykształconej klasy średniej utrudni odbudowę Libanu.

Rozmówca Jaśminy Nowak wspomina też o napadzie na bank we francuskim Hawrze, w którego czasie napastnik zażądał uwolnienia palestyńskich dzieci niesłusznie przetrzymywanych w więzieniach i pozwolenia osobom poniżej 40. roku życia na dostęp do meczetu Al Aksa w Jerozolimie. 34-letni mężczyzna miał już w swojej kartotece napad na bank, a także stwierdzono u niego problemy psychiczne.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Komentarze