Raport z Kijowa 22.08.2023 r.: W marcu 2022 r. przedsiębiorcy ratowali bieżący biznes, przede wszystkim zasoby ludzkie

Fot. Paweł Bobołowicz

Powiedział Gość audycji Szymon Waszczyn, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie.

Artur Żak rozmawia z polskim przedsiębiorcą, który od lat prowadzi biznes na Ukrainie, ale także od 2015 r. aktywnie wspiera walczących Ukraińców. Rozmowa dotyczy najważniejszych aspektów prowadzenia działalności gospodarczej w warunkach pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę oraz zagrożeń i możliwości, które ze sobą niesie.

Szymon Waszczyn:

Już po uspokojeniu się tej pierwszej fali agresji, czyli gdzieś około maja czerwca zeszłego roku, biznes zaczął się odradzać, zaczął funkcjonować w bardzo ograniczonym stopniu, ale można było robić już pewne prognozy. Biorąc pod uwagę to, w jaki sposób wygląda natarcie ze strony rosyjskiej i obrona powietrzna, to wszystko zaczęło być mniej więcej przewidywalne w pewnym stopniu i wtedy przedsiębiorcy zaczęli podejmować decyzje o rozpoczęciu np. biznesu na zachodniej Ukrainie.


Dmytro Antoniuk prezentuje korespondencję z Kijowa ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji na ponad tysiąckilometrowym froncie wojny rosyjsko-ukraińskiej.


Dmytro Antoniuk zapowiada kolejny odcinek podcastu, które powstał we współpracy z Instytutem Polonika, który dba o zachowanie rzeczpospolitańskiego dziedzictwa za granicami Polski. W serii odcinków można dowiedzieć się więcej o zabytkach związanych z naszą wspólną historią i kulturą, takich jak pałace, zamki, kościoły i klasztory, które kiedyś były częścią II Rzeczypospolitej.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 21.08.2023 r.: Kolejny teatr w centrum ukraińskiego miasta stał się celem rosyjskiego ataku rakietowego

Czernihów po rosyjskim ataku rakietowym, 19.08.2023 r., fot. Ihor Kłymenko Minister Spraw Wewnętrznych Ukrainy.

Teatr w Czernihowie po rosyjskim ataku rakietowym, 19.08.2023 r., fot. Ihor Kłymenko Minister Spraw Wewnętrznych Ukrainy.

Paweł Bobołowicz, Dmytro Antoniuk i Artur Żak omawiają rosyjski atak rakietowy na Czernihów, do którego doszło 19 sierpnia br.

W wyniku ataku 156 osób doznało obrażeń, w tym 10 dzieci. Zginęło 7 os., w tym sześcioletnia Sofia, która wraz z mamą szły do cerkwi, aby poświęcić zioła w dzień Święta Przemienia Pańskiego. Mama Sofii walczy teraz o życie w szpitalu.

Czernihów 19 sierpnia br., ciało sześcioletniej Sofii, która zginęła w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego, fot. Ihor Kłymenko Minister Spraw Wewnętrznych Ukrainy.
Czernihów 19 sierpnia br., ciało sześcioletniej Sofii, która zginęła w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego, fot. Ihor Kłymenko Minister Spraw Wewnętrznych Ukrainy.

Dmytro Antoniuk w swojej korespondencji przedstawił najaktualniejsze wiadomości z frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej.


Paweł Bobołowicz prezentuje najważniejsze wiadomości w 544. dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę.


Artur Żak przedstawił relację z 103. rocznicy obchodów bitwy pod Zadwórzem. Bitwa pod Zadwórzem to jedno z wydarzeń wojny polsko-bolszewickiej. 17 sierpnia 1920 roku kilkusetosobowy, złożony głównie z lwowskiej młodzieży, batalion Małopolskich Oddziałów Armii Ochotniczej pod dowództwem kapitana Bolesława Zajączkowskiego, przez 11 godzin stawiał heroiczny opór dwudziestokrotnie silniejszym oddziałom bolszewickim. Pod Zadwórzem, czyli ukraińską wsią położoną 33 km od Lwowa, poległo 318 młodych Lwowian – niemal wszyscy żołnierze polskiego batalionu. Dzięki ich postawie bolszewicy nie zdobyli Lwowa, opóźnił się także ich marsz w głąb Polski.

Obchody 103. rocznicy bitwy pod Zadwórzem, fot. Konstanty Pyż.
Obchody 103. rocznicy bitwy pod Zadwórzem, fot. Konstanty Pyż.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Program Wschodni 12.08.2023 r.: Rosjanie carowi mogą wiele wybaczyć

Jak będzie mordował, grabił i prześladował, to OK, przecież to car, ale pokazując, że jest słaby, popełnia niewybaczalny błąd, – powiedział gość audycji dr Jakub Olchowski.

Paweł Bobołowicz rozmawia z ekspertem Instytutu Europy Środkowej i Wydziału Politologii i Dziennikarstwa UMCS, na temat bieżących wydarzeń na Białorusi, Ukrainie i Rosji, a także o zagrożeniach i możliwościach dla RP wynikających z tych procesów.


Olga Siemaszko prezentuje najnowsze wiadomości z Białorusi, a także przedstawia słuchaczom wywiad z Swiatłaną Cichanouską:

Myślę, że ludzie są rozczarowani. Ponieważ wszyscy, w tym i ja, chcieliśmy, aby wszystko działo się szybciej. Nie uwzględniono wszystkich warunków. Nie wzięli pod uwagę, że zabraknie ludzi i środków na zorganizowanie ściślejszej koordynacji. Pewną rolę odgrywa fakt, że korzystanie z niezależnych mediów na Białorusi jest ograniczone. Aby znaleźć informacje, należy to robić w konspiracji i oczywiście ludzie mogą się teraz ukrywać, nic nie robić na Białorusi, nie być aktywni. Ale jestem pewna, że ten ogień w ich sercu płonie. A jeśli będziemy potrzebowali pomocy, to ludzie na Białorusi znowu wyjdą. Ale następnym razem musimy mieć pewność, że jest to właściwy czas i miejsce, kiedy będziemy musieli ponownie zabrać głos.


Artur Żak relacjonuje rakietowe ataki na Zaporoże, które Rosja naniosła 9 i 10 sierpnia br.:

Wczoraj Pawle omawialiśmy reakcję Denise Brown, koordynatorki ds. pomocy humanitarnej Organizacji Narodów Zjednoczonych na Ukrainie, która potępiła rosyjski atak rakietowy na Zaporoże 10 sierpnia, w wyniku którego uszkodzony został hotel „Reikartz”, w którym wielokrotnie przebywał personel ONZ. Dzień wcześniej doszło do ataku identyczną rakietą w identycznie cywilny obiekt, ale reakcji ONZ nie było. W Zaporożu 9 sierpnia rosyjski pocisk rakietowy zabił 18-letnią Swietłanę Semiejkiną i 21-letnią Krystynę Spicyną. Dziewczyny były muzykami. Po inwazji na pełną skalę stworzyli duet Similar Girls i podczas swoich występów zbierali fundusze dla ukraińskiego wojska. Pocisk trafił w jedną z dzielnic mieszkalnych miasta. To tam wystąpiły Swietłana i Krystyna. Pocisk trafił w jedną z dzielnic mieszkalnych miasta. To tam wystąpiły Svetlana i Kristina. Były grajkami ulicznymi i zbierały fundusze na pomoc dla uchodźców i SZU. Dziewczyny przyjechały godzinę przed czasem, bo skorzystały z podwózki, gdyby przyjechały o czasie żyłyby.


Artur Żak opisuje rosyjską antypolską kampanię dezinformacyjną, która została wymierzona w Ukraińców, a jednym z główny retransmiterów tej narracji były deputowany Rady Najwyższej Ilja Kiwa. Główne tezy transmitowane przez Rosjan i Ilję Kiwę:

Polska w konflikcie zbrojnym na Ukrainie zamyka szereg ważnych historycznie kwestii:

1) mści się na banderowcach za rzeź wołyńską, rozniecając coraz bardziej wojnę z Rosjanami.

2) automatycznie wyzwala swoje pierwotnie polskie terytoria od Ukraińców, których nienawidzą, a dziś przyjmują ukraińskie kobiety z dziećmi, ale robią to tylko w jednym celu, ponieważ płacą za ziemię, którą chcą zabrać – Lwów, Iwano-Frankiwsk, Tarnopol, to wszystko, co dziś już zostało umieszczone na mapach nowej Polski;

3) Ukraińcy powinni zdać sobie sprawę, że ich prawdziwym wrogiem jest Polak i Kościół katolicki, których zadaniem jest osłabienie, a następnie zniszczenie prawosławia.


Dmytro Antoniuk podsumowuje serię swoich spotkań autorskich:

Odbyło się wiele spotkań w różnych miastach Polski, podczas których udało mi się zebrać 8 600 zł., dołożyłem 2 000 i kupiłem dron, który jest bardzo potrzebny żołnierzy na froncie.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 10.08.2023 r.: Osobista wojna Polaka z Putinem

Sławomir Wysocki, Awdijiwka obw. Doniecki 2023 r., fot.: archiwum prywatne

Sławomir Wysocki, Awdijiwka obw. Doniecki 2023 r., fot.: archiwum prywatne

Gościem audycji był Sławomir Wysocki, polski wolontariusz, który od początku pełnoskalowej inwazji Rosji był już ponad 32 razy z pomocą dla ukraińskich obrońców.

Sławomir Wysocki dostarcza pomoc bezpośrednio do rąk potrzebujących. Regularnie przemierza tysiące kilometrów, aby wspomóc obrońców Ukrainy. Na pomoc przeznacza swoje własne oszczędności jak i koszty zbierane od swoich znajomych i przyjaciół.

Artur Żak zapytał Gościa audycji, między innymi o to skąd czerpie motywację do tych ekspedycji:

Mieszkam tylko 30 kilometrów w prostej linii od granicy z Ukrainą i wiem, że póki ta wojna jest daleko od nas, to do nas nie przyjdzie. W tej chwili sytuacja jest tak ciężka, że naprawdę nie jestem w stanie wyobrazić sobie, co będzie za dwa, czy też trzy lata. Ukraińcy naprawdę oddają daninę krwi za nas. W momencie, w którym ktoś z moich ukraińskich przyjaciół mówi: „jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy”, to ja rozumiem, że póki oni żyją, to jesteśmy w miarę bezpieczni, ale musimy się przygotować do tego, że ten konflikt będzie trwał nie rok, nie dwa, a może i przez następną dekadę, a może i następne dwie. Więc moim zdaniem walka Ukrainy jest walką o naszą wolność, a ja to robię po prostu ze względu na to stare powiedzenie: „Za waszą i naszą wolność”.  Do tego dochodzą pewne związki rodzinne. Rosjanie wymordowali mi połowę rodziny. W latach czterdziestych brat mojego dziadka zginął masakrze katyńskiej, rozstrzelany w Charkowie. Mam setki powodów, dla których tam jeżdżę i nigdy nie przestanę. Do momentu, w którym tej hydrze nie zostaną odcięte wszystkie głowy. Bo Rosja to jest jedna wielka hydra z wieloma obrastającymi ciągle głowami. Ale nic mnie nie zatrzyma. Nawet to, że codziennie czuję oddech śmierci na swoich plecach. To, że mój cień wygląda w ten sposób, że chyba kosa po prostu w tym cieniu się znajduje. Nic mnie od tego nie odwiedzie.


Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk omawiają najświeższe informacje z walczącej Ukrainy. Podsumowują również zakończenie akcji Dmytra, która miała na celu zgromadzeniu środków i zakup drona na rzecz ukraińskich żołnierzy.

Dmytro Antoniuk i Paweł Bobołowicz anonsują podcast „Na ukraińskim szlaku. Opowieści o Lwowie i nie tylko”, który będzie nadawany w poniedziałki i czwartki po Raporcie z Kijowa. Będzie to 20 rozmów, które Wojciech Jankowski przeprowadził z Dmytrem na temat wspólnego dziedzictwa Rzeczpospolitej.

 


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 08.08.2023 r.: Dwie rosyjskie rakiety trafiły w bloki mieszkalne w Pokrowsku w obwodzie donieckim

Blok mieszkalny w Pokrowsku, obw. Donieckim, trafiony 8 sierpnia 2023 r. 2 rosyjskimi rakietami Iskander, fot. Ihor Kłymenko, Minister Spraw Wewnętrznych Ukrainy.

Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk relacjonują kolejny rosyjski terrorystyczny atak na infrastrukturę mieszkalną i służby ratownicze.

Dmytro Antoniuk:

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy poinformowało, że dwie rosyjskie rakiety trafiły w bloki mieszkalne w Pokrowsku w obwodzie donieckim. Na dany moment odnotowano 67 rannych. Wśród nich jest 29 policjantów, 7 ratowników i dwoje dzieci. Zginęło 7 osób. Wśród zabitych jest zastępca szefa Głównego Zarządu Państwowego Pogotowia Ratunkowego w obwodzie donieckim.


Artur Żak prezentuje informację o synu twórcy rosyjskiej amunicji krążącej (dronów uderzeniowych) „Lancet” Aleksanderze Zacharowie, który z powodzeniem dostał staż w ONZ w Genewie. do Instytutu Narodów Zjednoczonych ds. Badań w Dziedzinie Rozbrojenia (UNIDIR).  Firma produkująca lancety jest częścią koncernu Kałasznikow, który jest objęty zachodnimi sankcjami, w tym w Szwajcarii. Rodzina Zacharowa nie jest objęta sankcjami, ciesząc się życiem w pokojowych krajach rozwiniętych.


Artur Żak i Paweł Bobołowicz komentują ustalenia po spotkaniu w Arabii Saudyjskiej.

Na szczycie w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej uczestniczące państwa nie doszły do porozumienia we wszystkich punktach formuły pokojowej Wołodymyra Zełeńskiego, ale dialog w kontrowersyjnych kwestiach trwa. Wszyscy zgadzają się co do kwestii integralności terytorialnej Ukrainy. Problematyczna jest klauzula sprawiedliwości, która przewiduje ukaranie rosyjskiego kierownictwa politycznego i odszkodowanie dla Ukrainy. Konieczne jest wyjaśnienie niektórym krajom, na przykład przedstawicielom Globalnego Południa, w jaki sposób powyższy punkt będzie realizowany. Generalnie nie są temu przeciwni, ale chcą zobaczyć mechanizm. Ukraina planuje dwa „szczyty pokojowe” według „formuły Zełeńskiego”, drugi – z udziałem Rosji. W Dżuddzie nie rozmawialiśmy o żadnych warunkach ewentualnych negocjacji z Rosją. Ale pod koniec wojny konieczne będzie zaangażowanie Rosji. Ten plan jest niemożliwy bez wypełnienia klauzuli o wycofaniu przez Rosję wojsk z Ukrainy – powiedział Andrij Jermak, szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy.

Prowadzący prezentują komentarz, który w powyższym temacie, uzyskała Daria Gordijko od Ihora Semywołos dyrektora Centrum Badań Bliskowschodnich:

Nie wydarzała się żadna sensacja. Byłoby bardzo dziwne oczekiwać sensacji po tym szczycie, ponieważ przede wszystkim odbywał się on na poziomie doradców i od samego początku zakładano, że ich kluczowym zadaniem jest koordynacja stanowisk. Jeśli chodzi o mnie, głównym rezultatem była deklaracja, że pokój jest możliwy tylko przy poszanowaniu suwerenności Ukrainy i granic 1991 roku.


Paweł Bobołowicz i Artur Żak, rozmawiają z Kubą Stasiakiem, współpracownikiem Radia Wnet, który od kilkunastu miesięcy jako wolontariusz jest zaangażowany w ewakuację ludności cywilnej z terenów objętych działaniami wojennymi.

Kuba Stasiak:

Przed trzema dniami wprowadzono zapis, na mocy którego dziewięć miejscowości i wsi w różnej odległości od frontu ma być przymusowo ewakuowane. Tylko jeżeli spojrzymy na mapę, te miejsca są tak naprawdę relatywnie daleko od frontu (od 10 do 30 kilometrów). Natomiast to co istotne, to to, że spotykamy dzieci 2, 3 czy 5 kilometrów od frontu. Te miejscowości, które zostały już objęte tym dekretem dawno temu. Tak naprawdę dekret sam w sobie nie zmienia nic. Rodzice dzieci ukrywają je. Jedyną tak naprawdę dla nas metodą przymusu jest sprowadzenie tam policji. Tylko, że policja za pierwszym razem pouczy tę rodzinę. A kiedy wróci następnym razem, tych dzieci już nie będzie. Będą ukrywane przez rodziców. Mamy tutaj tak naprawdę mechanizm koła zamkniętego. Jest to bardzo ciężka sytuacja, ponieważ my możemy co najwyżej namawiać, przekonywać i utwierdzać ludzi w tym, że lepiej będzie wyjechać i że na Zachodzie spotka ich jakakolwiek alternatywa do tego, co dzieje się tutaj.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 07.08.2023 r.: „Wracajcie chłopaki, wracajcie!” – apel ukraińskiego oficera

Ukraińscy żołnierze | fot. Paweł Bobołowicz

Paweł Bobołowicz prezentuje wywiad Darii Gordijko z Ołeksandrem Morozem, oficerem Gwardii Narodowej z ochotniczej brygady „Rubież”.

W wywiadzie poruszono wiele istotnych kwestii, aktualnych i tych z początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Nie mniej jednak najbardziej dobitnie wybrzmiał apel ukraińskiego oficera do swoich współobywateli.

Ołeksander Moroz:

Dlatego chciałbym podkreślić i zwrócić uwagę tych naszych obywateli płci męskiej, którzy są za granicą i czują się tam bardzo swobodnie, są pewni siebie i spokojni. Chcę się do nich zwrócić i zaprosić do nas. Jeśli jesteś mężczyzną, nie masz ograniczeń wiekowych ani zdrowotnych, nie jesteś niepełnosprawny, nie masz jakiś innych ograniczeń – wracajcie chłopaki, wracajcie! Wasza pomoc jest bardzo potrzebna, bo i tak wygramy tę wojnę. I kiedyś nadejdzie taki czas, kiedy wasze dzieci zapytają: gdzie byłeś i co robiłeś podczas tej wojny? Dlatego powtarzam raz jeszcze: ci, którzy mają możliwość powrotu, wracajcie, a całe społeczeństwo i cały świat będą wam wdzięczni.


Artur Żak i Paweł Bobołowicz rozmawiają na temat wyników spotkania w Arabii Saudyjskiej, które miało wesprzeć ukraińską „formułę pokojową” prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego.


Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk omawiają aktualności z Ukrainy ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji na froncie.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Program Wschodni 5 sierpnia 2023: Ukraina, Białoruś i Górski Karabach

Zdjęcie poglądowe, fot.: Marcel Langthim z Pixabay

Białoruskie śmigłowce na Polską. Zaatakowany statek w Cieśninie Kerczeńskiej. Ochłodzenie na linii Kijów – Warszawa. Górski Karabach.

Artur Żak o atakach i dywersji skierowanej na Krym i Zatokę Kerczeńską:

To jest klasyczne izolowanie pola walki. Atakując tego typu miejsca jak składy, magazyny amunicji, szlaki transportowe i zarówno kolejowe, jak i kołowe i w tym przypadku też statki, które przewożą paliwo. To tylko pokazuje na to, że Ukraina systematycznie izoluje pole walki, używając do tego własnego sprzętu czy też zachodniego sprzętu dostarczonego chociażby przez Wielką Brytanię. Według ekspertów i według moich znajomych wojskowych, z którymi rozmawiam, do tego typu zdarzeń będzie dochodziło coraz częściej, więc Ukraina robi tylko to, co powinna.


Dr Marek Budzisz (Strategy and Future)w rozmowie z Łukaszem Jankowskim (Popołudnie Radia Wnet z 4 sierpnia 2023 r.):

W moim odczuciu polska dyplomacja słusznie zwróciła stronie ukraińskiej uwagę na fakt, iż my też mamy nasz interes i jeżeli w ogóle mówić o współpracy harmonijny i o budowaniu pewnego strategicznego sojuszu na przyszłość, to tak nie może być. Ta współpraca nie może mieć charakteru wymiarowego. Strona ukraińska również powinna znać i uwzględniać w swoich rachubach te czynniki, które wpływają na stan opinii publicznej w Polsce. I to jest dość oczywiste, że w państwie demokratycznym, takim, jakim jest Polska, nastawienie opinii publicznej może wpłynąć pozytywnie lub negatywnie na perspektywy współpracy. W ostatnim czasie mamy dwie kwestie, które w moim odczuciu strona ukraińska zlekceważyła. To jest kwestia choćby wznowienia ekshumacji pomordowanych na Wołyniu, już nie mówię upamiętnienia ofiar. I druga kwestia, którą znowu strona ukraińska w moim odczuciu przeszła ryżowa, a takiego sformułowania użyje, czyli kwestia dopuszczenia ukraińskiego zboża na rynek europejski. Nie chodzi o tranzyt, dlatego że co do tranzytu nie ma sporu.


Dr Konrad Zasztowt (Wydział Orientalistyczny UW) mówił sytuacjo w Górnym Karabachu:

Azerbejdżan chce zmusić Ormian z Karabachu do tego, aby po prostu zrezygnowali z tej swojej państwowości, z tej separatystyczne republiki i po prostu, żeby przyjęli obywatelstwo Azerbejdżanu. To jest coś takiego, co przez lata wydawało się niemożliwe, bo tutaj rzeczywiście ten antagonizm między Ormianami i Azerbejdżanem jest olbrzymi, Natomiast w tej chwili widać po stronie Ormian wahanie. I część z Ormian chyba jest gotowa rzeczywiście na ten ruch, czyli rezygnację z tych nierealnych w tej chwili marzeń o swojej państwowości i przyjęcie tej oferty Azerbejdżanu, przyjęcia obywatelstwa chazarskiego. No, m.in. przewodniczący tego parlamentu, tej nieuznawanej republiki tak wyrażał niedawno taką wolę z godzenia się właśnie na taki wariant. Natomiast do niczego to nie doprowadziło, no bo on musiał ustąpić, tam była presja na niego. Z drugiej strony mamy też niestety w Karabachu tą częścią Ormian, która wierzy we wsparcie Rosji, tego kontyngentu rosyjskiego i w to, że Rosja rozwiąże ten problem, co jest o oczywistą mrzonką, bo nie ma takiej możliwości, żeby Rosjanie działali po stronie Ormian.


Ponadto Olga Siemaszko i Artur Żak przedstawili najnowsze wydarzenia z Białorusi i Ukrainy.

Audycję prowadził Wojciech Jankowski.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 04.08.2023: rosyjski okręt desantowy uszkodzony

Okręt desantowy klasy Ropucha "Olenogorski Gorniak" | fot. Wikipedia

Rosyjski okręt „Olenogorski Gorniak” został uszkodzony, najprawdopodobniej w wyniku ataku ukraińskiego drona. Są doniesienia, że przechylony na bok okręt z dziurą w burcie jest holowany do portu.

Sytuację komentują Dmytro Antoniuk i Artur Żak.


Szefowa redakcji białoruskiej Radia Wnet Olga Semaszko relacjonuje najnowsze doniesienia o działaniach Grupy Wagnera na terytorium Białorusi.


Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 03.08.2023: Rosja niszczy ukraińską infrastrukturę zbożową, żeby wyeliminować konkurencję

Pole na Ukrainie | fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

O eksporcie zboża ukraińskiego przez porty na Dunaju i o atakach na Odessę opowiada na antenie Radia Wnet Borys Tynka.

Dmytro Antoniuk relacjonuje ostatnie ataki na Ukrainę – w tym ostrzał artyleryjski Chersonia.


Ze Lwowa łączy się Artur Żak.


W audycji korespondencja Kuby Stasiaka z Donbasu.


Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 2 sierpnia 2023: Kryzys czy tylko koniec miodowego miesiąca?

Dmytro Antoniuk i Wojciech Jankowski, Redakcja Radio Wnet VIII 2023 r., fot.: Lech Rustecki.

Artuż Żak i Dmytro Antoniuk odpowiadali na pytania dotyczące obecnego ochłodzenia w stosunkach polsko-ukraińskich.

Punktem wyjścia rozmowy dziennikarzy Radia Wnet była rozmowa w sąsiadującym w ramówce Studiem Białoruskim, w którym Wojciechowi Konończukowi,  dyrektorowi Ośrodka Studiów Wschodnich Wojciech Jankowski zadał pytania dotyczące obecnego ochłodzenia między państwami, w wyniku którego do Ministerstwa Spraw Zewnętrznych byli wezwani obydwaj ambasadorowie, w Kijowie i w Warszawie.

Wszystko się zaczęło od tak naprawdę od pana Andrija Sybihy, czyli zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy. On użył słów, które są słowami łagodnie mówiąc nie dyplomatycznymi, bo powiedział on o zdradzie Ukrainy ze strony partnerów polskich. Mówił o tym, że stają po stronie agresora i porównywać tak naprawdę zachowanie Federacji Rosyjskiej, która doprowadziła do blokady Morza Czarnego w sposób militarny z działaniami Rzeczypospolitej Polskiej. Słowa te po pierwsze nie odpowiadają rzeczywistości, a po drugie, łagodnie mówiąc, nie są słowami dyplomatycznymi. I następnie ponownie potem po tych słowach wezwanie ambasadora. Mam wrażenie, że jednak te części w Kancelarii Prezydenta odpowiedzialne, czyli gabinet polityczne prezydenta i gabinet, który odpowiada za stosunki dyplomatyczne, chyba nie do końca wie, co robi – ocenił kryzys Artur Żak


Wysłuchaj całej audycji już teraz!