Minęło już prawie 1,5 roku i czas najwyższy rozliczyć wyborcze obietnice. Niestety dla PiS nie wygląda to optymistycznie

O zwycięstwie PiS przesądziły głosy górników i członków ich rodzin, którzy uwierzyli w obietnice wyborcze Jarosława Kaczyńskiego i Beaty Szydło o niedopuszczeniu do likwidacji kopalń z zasobami węgla.

Marek Adamczyk

Problemem numer jeden jest teraz kopalnia „Krupiński”, na niej PIS może się przejechać.

Rodzi się tu wiele pytań, na które oczekujemy odpowiedzi. Kto tu nie umie czytać map, kto podaje takie dane ministrowi? Jakieś siły działają, wbrew zdrowemu rozsądkowi, na rzecz likwidacji tej kopalni. Kto łakomym wzrokiem patrzy na te złoża, warte obecnie ponad 40 mld złotych??!!

Dlaczego minister wierzy w 7 powstałych w JSW opracowań dotyczących przyszłości kopalni „Krupiński”, skoro nie uwzględniają one możliwości fedrowania najcenniejszego węgla 35.2 z pokładu 405/1 o miąższości od 4,5 do 11 m, z zanieczyszczeniami skały płonnej tylko ok. 10%??!! (…)

Skoro opłaca się budować od podstaw kopalnię głębinową na zgliszczach kopalni „Dębieńsko”, wykładając na ten cel około 2 miliardów złotych, to tym bardziej musi się opłacać wydanie około 300 do 500 milionów złotych w istniejącej kopalni „Krupiński”, na rozpoczęcie wydobywania węgla koksującego.

Jako ciekawostkę podam, że analizę marketingową dla JSW i Prairie Mining (australijczycy planujący wybudować kopalnię „Jan Karski” obok naszej „Bogdanki”) wykonała ta sama niezależna firma consultingowa CRU Group. W artykule pt. Prairie Mining: studium ewaluacyjne potwierdza rekordowo niskie koszty „Dębieńska”, opublikowanym na portalu www.wnp.pl, możemy przeczytać: w odległości około 250 km od „Dębieńska” znajdują się huty i koksownie odpowiadające za połowę środkowoeuropejskiego zużycia węgla koksującego. Niewielkie w porównaniu do importu z Australii lub USA koszty transportu węgla z „Dębieńska” do odbiorców w Europie Środkowej sprawią, że węgiel będzie miał około 15 dolarów przewagi cenowej.

Cały artykuł Marka Adamczyka pt. „Krupiński – Dębieńsko: wielkie pytania” można przeczytać na s. 1 kwietniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 34/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Marka Adamczyka pt. „Krupiński – Dębieńsko: wielkie pytania” na s. 1 kwietniowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 34/2017, wnet.webbook.pl

Komentarze