Wojciech Cejrowski: Wolność słowa polega na tym, że kłamstwom Adolfa Hitlera przeciwstawiamy prawdę raportu Pileckiego

Gospodarz Studia Dziki Zachód o ekstradycji Juliana Assange’a oraz o tym, czy można słuchać tego, co mówi Russia Today.

Wojciech Cejrowski komentuje ekstradycję Juliana Assange’a do USA.

To jest zemsta systemu właśnie za robotę dziennikarską. Wprawdzie część tej roboty była nielegalna, ale afera Watergate to też była w części roboty dziennikarskiej nielegalna.

Jak stwierdza, to wina serwerów, że były słabo strzeżone.

Nie podoba mi się ta ekstradycja, bo w Ameryce to oni go skażą na tysiąc lat więzienia za ujawnianie tajemnic państwowych.

Gospodarz Studia Dziki Zachód podkreśla, że odpowiedzią na fałszywe informacje nie jest ograniczanie wolności słowa, tylko większa ilość wiadomości prawdziwych.

Wobec informacji fałszywych płynących od Adolfa Hitlera trzeba przekazywać informacje prawdziwe płynące z raportu Pileckiego.

Cejrowski wskazuje, że porównując propagandę obu stron konfliktu można dojść do prawdy.

A.P.

Komentarze