Waldemar Biniecki, Cezary Kaźmierczak, prof. Grzegorz Kucharczyk, Adam Bielan – Poranek WNET – 21 kwietnia 2020 r.

Poranka WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:15 na: 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie i na www.wnet.fm. Zaprasza Magdalena Uchaniuk-Gadowska.

 

Goście „Poranka WNET”:

Waldemar Biniecki – stały publicysta i felietonista „Tygodnika Solidarność”, mieszkający w Milwaukee, Wisconsin,

Cezary Kaźmierczak – prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców;

Andrzej Halicki – europoseł PO;

Adam Bielan – wicemarszałek Senatu, rzecznik sztabu wyborczego prezydenta;

prof. Grzegorz Kucharczyk – Instytut Historii PAN;

Grzegorz Kuczyński – ekspert ds. rosyjskich.

 


Prowadząca: Magdalena Uchaniuk-Gadowska

Wydawca: Jan Gromnicki

Realizator: Dariusz Kąkol


 

Bill Gates / Fot. Kuhlmann /MSC, Wikimedia Commons (CC BY 3.0 DE)

Waldemar Biniecki mówi o protestach w Stanach Zjednoczonych. Demonstracje odbywają się najczęściej pod budynkami stanowej administracji. Demonstrujący pragną, aby gospodarka została otworzona. Jak mówi nasz gość, to Joe Biden nawołuje do protestów, przez co zachowuje się nieodpowiedzialnie. Ponadto Biniecki opowiada na temat szczodrości fundacji Bill & Melinda Gates Foundation wobec Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz o spekulacjach, wedle których koronawirus miałby być dziełem człowieka.


 

Cezary Kazimierczak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Cezary Kaźmierczak dobrze ocenia tarczę antykryzysową autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Zdaje sobie sprawę, że mimo rządowej tarczy wiele z firm ucierpi na kryzysie gospodarczym, który jest wynikiem pandemii koronawirusa. Jednak ma nadzieję, że Polska przez kryzys przejdzie lepiej niż wiele innych krajów. W „Poranka WNET” podejmuje również temat przejmowania przedsiębiorstw przez Chiny. Nie sądzi, żeby to było dla nas zagrożenie. Nie ma w naszym państwie bowiem wielkich światowych firm z długoletnią tradycją. Naszym głównym problemem jest upadek przedsiębiorstw. Kazimierczak komentuje również sprawę przekazania przez Amazon 1,5 mln zł dla Fundacji TVN „Nie jesteś sam”: „Jest to niesmaczne, że robią sobie z tego szopkę […] Zirytowało mnie to, że TVN to promuje”.


 

Andrzej Halicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Andrzej Halicki mówi o przedstawionym przez Borysa Budkę, lidera Koalicji Obywatelskiej, planie bezpiecznego przeprowadzenia wyborów. Według Budki wybory powinny się odbyć 16 maja 2021 r. „Jest to kompromis, czyli spotkanie się w środku. […] Stan klęski żywiołowej powinien zostać wprowadzony […] A później nie można ogłosić przez trzy miesiące wyborów” – tak tłumaczy Halicki, jak plan Budki miałby zostać wprowadzony. Nie sądzi, że stan klęski żywiołowej zrujnuje naszą gospodarkę w związku z konsekwencją wypłaty odszkodowań dla firm: „Jak wielkie nie byłyby szkody, to te pieniądze należą się firmom i państwu” . Nasz gość proponuje także możliwość internetowego głosowania. Wychwala Unię Europejską za sprawne działanie w walce z kryzysem, który jest skutkiem pandemii. Sądzi, że państwa narodowe same tak dobrze nie walczyłyby z kryzysem, gdyby nie wsparciu ze strony UE.


 

Adam Bielan / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Adam Bielan o tym, dlaczego wybory prezydenckie muszą się odbyć do 23 maja b.r. i komentuje propozycję Borysa Budki: „Jest niezgodna z polską konstytucją […] Przestalibyśmy być krajem demokratycznym”. Wyklucza możliwość wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Sądzi, że gdyby wybory były przeprowadzone wedle pomysłu lidera Koalicji Obywatelskiej i w 2021 r. wygrałby Andrzej Duda, to później przez opozycję prezydentura Dudy byłaby kwestionowana. Bielan wietrzy spisek partii opozycyjnej: „PO zależy tylko na jednym. Na wymianie kandydatki, która pikuje w sondażach”. Tłumaczy również szczegóły dotyczące głosowania korespondencyjnego. W Radiu WNET komentuje tweeta ambasador TVN Georgetty Mosbacher, która zaangażowała się w spór między TVP a TVN.


 

Prof. Grzegorz Kucharczyk o złej sytuacji Kościoła katolickiego w czasie epidemii. Chodzi o nakładanie wielkich obostrzeń na Kościół ze strony rządzących. Nasz gość zauważa, że wiele rządów w Europie Zachodniej są dalekie od chrześcijaństwa. Prof. Kucharczyk ciekaw jest jak Kościół odpowie na symptomy kryzysu wiary, które ukazała epidemia. „Pandemia z całą mocą pokazała, jaki jest stosunek wiernych i duchownych do eucharystii. W wielu wypadkach wygląda to bardzo boleśnie”.


 

„STUDIO DUBLIN” Tomasza Wybranowskiego w Radiu WNET!


 

Fot. MARIAJONER/wikipedia/wladimir wladimirowicz putin

Grzegorz Kuczyński opowiada o fatalnych cenach rosyjskiej ropy. Cena tego surowca w tym kraju spadła poniżej zera. Znacz to, że sprzedający musiałby dopłacać za swój towar. A Rosjanie muszą to robić, ponieważ nie ma już miejsca, gdzie mogliby składować czarne złoto. Kuczyński mówi, że wielkie wydobycie tego surowca przyczyniło się do tak drastycznych spadków cen. „Jest go za dużo na rynku. Petrodolary nie wpływają już do rosyjskiego budżetu”. Sądzi, że Rosja będzie musiała ograniczyć wydobycie ropy. Nasz gość opowiada także o trudnej sytuacji epidemicznej u naszego wschodniego sąsiada.


 

Posłuchaj całego „Poranka WNET”!


 

  • Avatar
    Aleksander Bohutewicz :

    Dzień dobry,

    w zeszłym tygodniu p.red. Uchaniuk-Gadowska gościła p. C. Każmierczaka, który prezentowany był, jako prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Informacja prawdziwa, a jednak bardzo myląca. Jako przedsiębiorca postanowiłem „zapisać” się do Związku w nadziei, że będę mógł wspomóc organizację reprezentującą interesy polskiego biznesu. Cóż się dowiedziałem: „Związek” to prywatne przedsięwzięcie, bez typowych dla organizacji społecznych np. wybieralnych władz, statutu itd. Na mejlowe zapytanie o skład zarządu otrzymałem wręcz odpowiedź, iż składa się m.in. z „…właścicieli…”.
    Kubeł zimnej wody !
    Pan prez. C. Każmierczak mówił rozsądnie, jeśli jednak występuje w imieniu organizacji, której formuła jest zupełnie odmienna od organizacji społecznej, myląca z nazwy, to wprowadza świadomie słuchaczy, przedsiębiorców i (chyba) panią Redaktor w błąd, w ten sposób staje się kompletnie niewiarygodny.
    Sytuacja jest o tyle przykra, że podobną działalność prowadziła firma pod nazwą Business Center Club. Była to działalność czysto komercyjna pod płaszczykiem „reprezentowania” przedsiębiorców. Czyżby zatem powtórka z rozrywki ?
    Chyba warto byłoby, aby pani Redaktor zadała odpowiednie pytania i otrzymała twarde odpowiedzi.

    Pozdrawiam
    AB

Komentarze