Raport z Kijowa 13.06.2023: „Przeżyliśmy okupację, dlatego jesteśmy zorganizowani od początku okupacji”

Zniszczona tama w Nowej Kachowce | fot. Ukrhydroenergo

Powiedziała Darii Gordijko Pani Olha, mieszkanka dzielnicy Nyżnia Zabałka, jednej z najbardziej poszkodowanych dzielnic Chersonia.

Obudziliśmy się o 7 rano, zanim obdzwoniliśmy wszystkich sąsiadów i zanim biegaliśmy po babciach, które nie mają telefonów – straciliśmy czas. O dziewiątej rano zadzwoniliśmy do przyjaciół, którzy mieszkają w dzielnicy Schidnyj i zapytaliśmy Jak tam u was? Usłyszeliśmy – cóż, woda podniosła się, może na pół metra. Dlatego pomyśleliśmy, że jeżeli przez 5 godzin po wysadzeniu tamy woda w dzielnicy Schidnyj, w pobliżu mostu Antonowskiego, podniosła się na pół metra, to nic strasznego się nie stanie. Przecież napisali, że wysadzenie nie było duże i że cała woda pójdzie na lewy brzeg. Dlatego nie było paniki, w ogóle nic się nie działo. Byliśmy przekonani, że woda podniesie się maksymalnie o te pół metra… Tak żeby Pani zrozumiała, w naszej okolicy parterowe budynki starego typu, rozpadły się niczym domki z kart. Osobno pływają ściany, a osobno strzecha. Nasz budynek jest budynkiem piętrowym i na podstawie zdjęć mogę stwierdzić, że poziom wody utrzymywał się powyżej okien. Poziom wody jest bardzo wysoki. Są miejsca, gdzie można przepłynąć na łodziach ponad dachami budynków. Na początku woda przybierała bardzo powoli, a w pewnym momencie zaczęła przybierać w zastraszającym tempie. Sprawdziliśmy i okazało się, że za 15 minut woda przesunęła się na naszej ulicy o 40 metrów.


Artur Żak i Dmytro Antoniuk, kijowski korespondent Radia Wnet, rozmawiają o nocnym ataku rakietowym i dronowym na Ukrainę.

Dmytro Antoniuk:

W nocy Rosjanie zaatakowali Ukrainę 14 pociskami manewrującymi Ch-101/555, z których 10 zostało zniszczonych przez obronę powietrzną. Rosyjskie wojsko przeprowadziło również atak z 4 Shahedami, z których 1 został zniszczony przez ukraińskich obrońców… W Krzywym Rogu trzy osoby zginęły, 25 zostało rannych, 10 z nich zostało ciężko rannych, trzech bardzo ciężkich…


Artur Żak i Dmytro Antoniuk, poruszają również temat ukraińskiego kontrnatarcia.

Dmytro Antoniuk:

Ukraińcy poinformowali o zniszczeniu na kierunku zaporoskim punktu dowodzenia 35 Armii Połączonej Federacji Rosyjskiej, likwidując szefa sztabu, generała majora Siergieja Goriaczowa.


Artur Żak prezentuje wywiad, który nagrał Paweł Bobołowicz z Gruzinem, który walczy po stronie Ukrainy. Żołnierzem, który doświadczenie wojskowe zdobył nie tylko na tej wojnie. Wojskowym, którego losy też są związanie z Rzeczpospolitą Polską.

Urodziłem się w Gruzji i jestem Gruzinem. Mieszkałem w wielu krajach – w Polsce, Francji, Stanach, ale najdłużej w Polsce…Postaramy się nie dopuścić Rosjan do Polski, lecz należy zaznaczyć, że jeszcze trzydzieści lat temu rosyjskie wojska stacjonowały w Polsce, więc nie jest to tylko w wymiarze jakiejś fantastyki. Może Włochy albo Francja mogą tak myśleć, gdzie Rosjanie nigdy nie stacjonowali, no może jakieś 200 lat temu. To jest rzeczywistość i jeszcze niedawno nie mogliśmy pomyśleć, że wejdą na Ukrainę, – powiedział rozmówca Pawła Bobołowicza.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Komentarze