Goście „Poranka WNET”:
Paweł Sałek – doradca prezydenta Andrzeja Dudy;
dr Paweł Basiukiewicz – lekarz kardiolog;
Kazimierz Gajowy – prezes Fundacji Fenicja, redaktor Studia Bejrut Radia WNET;
Maciej Jastrzębski – dziennikarz związany z Radiem WNET;
Prowadzący: Magdalena Uchaniuk
Realizator: Aleksander Zaleski
Maciej Jastrzębski przedstawiała wielkanocne zwyczaje, które są praktykowane w Maroku. Wiele z tradycji pochodzi od Francuzów.
Kazimierz Gajowy opowiada o świętach wielkanocnych polskiego kontyngentu żołnierzy w Libanie oraz trudnej sytuacji w tym bliskowschodnim kraju.
Dr Paweł Basiukiewicz przedstawia swój raport „Ani jednej łzy” przygotowany dla Warsaw Enterprise Institute. Według lekarza zapaść służby zdrowia wynika z licznych procedur, które są wdrożone w związku z pandemią koronawirusa. Nasz gość obliczył liczbę nadmiernych zgonów spowodowanych trudnościami związanymi z covidowymi procedurami. Według dra Basiukiewicza ta liczba wynosi ok. 90 tys. zgonów. Kardiolog odnosi się również do procesu szczepień. Jego zdaniem nie powinniśmy stawiać wszystkiego na jedną kartę, czyli szczepionki. Winniśmy stosować nade wszystko leki w walce z koronawirusem.
Paweł Sałek mówi, że Polska traci możliwość samodzielnego kształtowania mixu energetycznego. Powodem jest wdrażanie unijnego Zielonego Nowego Ładu. Nasz gość obawia się, że w niedalekiej przyszłości będziemy importowali bardzo dużo energii z zagranicy. Sałek mówi także o chęci wpłynięciu UE na leśnictwo.
Posłuchaj całego „Poranka WNET”!
Canis :
Mądrze mówi.
Mam wrażenie, że nasz rząd sprzedał nas.
Bo
1. zgodził sie na powiazanie funduszy z praworzadnością
a wczesniej zarzekali sie jak żaba błota, że nie zgodza sie i co ????
2. zgodził sie na fundusz odbudowy
F.O. to zrobienie z nas niewolników.
Niech urzędasy z Uni obniżą swoje pensje o połowę do czasu spłaty F.O. to może bym rozważył zgode na takie zadłuzenie.
3. Można problem z emisja CO2 rozwiazac w ten sposób – ogłosić że nasze bezpieczeństwo narodowe i energetyczne zalezy od wegla i dla nas kalafiorem są unijne zalecenia co do emisji CO2.
mam wrażenie, że rządzą nami sprzedajne krasnale.