Goście „Poranka WNET”:
Waldemar Gruna – redaktor naczelny i wydawca pisma „Region Europa”
Marcin Dybowski – założyciel wydawnictwa „Antyk”
Stanisław Żuk – poseł Kukiz’15
Marek Sawicki – poseł PSL-Koalicji Polskiej
Jan Bogatko – korespondent Radia WNET w Niemczech
Prowadzący: Krzysztof Skowroński
Realizator: Gabriela Morawska

/CC BY-SA 4.0
Waldemar Gruna o źródłach sporu o Turów. Wskazuje, że tak naprawdę chodzi o miejscową elektrownie, która od lat przeszkadza Niemcom. Gość „Poranka WNET” uwypukla błędy przy wyborze osób zarządzających kompleksem.

Marcin Dybowski wspomina dra Jerzego Targalskiego. Nazywa go „Herbertem polskiej polityki”. Wiele jego przestróg dla Polski się spełniło. Jak podkreśla rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, dr Targalski był nie tylko teoretykiem, ale i człowiekiem czynu.
Stanisław Żuk punktuje bezzasadność zarzutów wobec Polski ws. Turowa. Ocenia, że po drugiej stronie sporu nie ma woli porozumienia.

Marek Sawicki mówi, że jest zniesmaczony działaniem polskiego rządu w związku z zagrożeniem na granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem posła stan wyjątkowy jest zbędny, stąd jego decyzja, by podczas głosowania ws. jego przedłużenia wstrzymać się od głosu. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego piętnuje postawę premiera Mateusza Morawieckiego w obliczu sporu o kopalnię Turów.
Polityk nie zgadza się na obciążanie Europejskiej Partii Ludowej za problemy Polski w relacjach z Brukselą.
Jan Bogatko wskazuje, że według wszelkiego prawdopodobieństwa nowym kanclerzem Niemiec zostanie Olaf Scholz. Polityków czekają jednak niełatwe negocjacje koalicyjne. Korespondent ocenia, że programy poszczególnych partii coraz mniej różnią się między sobą.
Posłuchaj całego „Poranka WNET”!
cog19 :
Poseł totalnej opozycji Marek Sawicki po swoich „osiągnięciach” w niej, a szczególnie kiedy był w rządzie zdrady i zaprzaństwa powinien przyjąć uchodżców z Białorusi i uciekać z polityki.
pixie :
Fantastyczny wywiad z Markiem Sawickim – rolnik zaorał pisowskiego klakiera Skowrońskiego! Bez namysłu zbijał wszystkie pseudo-argumenty funkcjonariusza dojnej zmiany! Panie Marku, szacunek. Właśnie tak trzeba przeciwstawiać się kłamliwej propagandzie Pissu!