„Ja to odbieram jako zmartwychwstanie” o incydencie na 60. KFPP w Opolu mówi cudowna Jolanta Borusiewicz

Na dopiero co minionym 60. KFPP w Opolu jej zdjęcie trafiło wśród wizerunków nieżyjących już artystów. Artystka jest jednak w świetnej formie i dalej jest aktywną artystką.

Koncert „Czas ołowiu” na 60. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki był hołdem dla artystów, którzy na przestrzeni lat zostawili trwały ślad w polskiej muzyce rozrywkowej. W ramach tego widowiska były wyświetlane ich czarno-białe wizerunki. Wśród zdjęć m.in. Zbigniewa Wodeckiego, Marka Grechuty i Wojciecha Młynarskiego znalazła się też fotografia artystki, której nie sposób zaliczyć do tych, co odeszli. Ta artystka to Jolanta Borusiewicz. Zapraszamy do wysłuchania nagranej niespełna rok temu rozmowy z Jolantą Borusiewicz.

Komentarze