Prezes PiS po zeszło tygodniowym głosowaniu w Senacie, w których część senatorów partii rządzącej nie poparła wniosku zezwalającego na tymczasowe aresztowanie senatora Koguta postanowił napisać list do członków swojej partii. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego senatorowie, który nie poparli wniosku, sprzeniewierzyli się ideom Prawa i Sprawiedliwości.
Kaczyński zapowiedział również, że w następnych wyborach do parlamentu z list Prawa i Sprawiedliwości będą mogli kandydować tylko ci, którzy podpiszą jednoznaczną deklarację dotyczącą korzystania z immunitetu, tak by nie chronił osób podejrzanych o przestępstwa kryminalne.
(1/2) Ważny list Prezesa #PiS J. #Kaczyński do członków @pisorgpl pic.twitter.com/WaK5Fz81Sm
— Beata Mazurek (@beatamk) 25 stycznia 2018
W liście został poruszony również kwestia rekonstrukcji rządu, która wzbudziła duże kontrowersje wśród części wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem Prezesa Prawa i Sprawiedliwości zmiany w rządzie były spowodowane nowymi okolicznościami w polityce międzynarodowej:
Chciałem zapewnić, że ich przyczyna związana była z elementarnymi zasadami, jakimi się kierujemy. Działamy pro publico bono, pełnienie funkcji nie jest przywilejem, ale obowiązkiem. W polityce personalnej kierujemy się zasadą, którą można określić jako „ekonomia sił”. Oznacza to, że obsada poszczególnych stanowisk zależy od oceny możliwości poszczególnych osób w danych okolicznościach i czasie. Odwołanie ze stanowiska wcale nie musi oznaczać krytycznej oceny efektów jego pełnienia, co więcej, może być to decyzja podjęta mimo bardzo wysokiej oceny sposobu wykonania związanych z daną funkcją zadań. Tak było w przypadku zmiany na stanowisku premiera: Beata Szydło znakomicie wypełniła swoje zadanie. Jednak w tych okolicznościach, wobec zmiany sytuacji i konieczności dokonania politycznego manewru, za jeszcze efektywniejsze uznaliśmy powołania na stanowisko Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego – napisał Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS dodał również, że powodem zmiany w rządzie była potrzeba utrzymania jedność obozu dobrej zmiany oraz większego docenienia roli Andrzeja Dudy, który otworzył Zjednoczonej Prawicy drogę do władzy.
ŁAJ