W wielkanocnym orędziu wyemitowanym w Wielką Sobotę w TVP arcybiskup senior archidiecezji krakowskiej zwrócił się do wszystkich, którzy podzielają wiarę w Jezusa Chrystusa, ale także do tych, którzy szukają motywów nadziei, aby swemu życiu na ziemi nadać sens.
– Co roku Święta Wielkiej Nocy skupiają naszą uwagę na wydarzeniu, które odmieniło losy świata i człowieka – mówił. – W tym wydarzeniu Bóg uporządkował nasze najważniejsze sprawy, wkroczył bezpośrednio w naszą ludzką historię, do której od zarania człowieka na ziemi zakradło się zło, cierpienie i śmierć. Nie mogliśmy o własnych siłach odmienić tej przygnębiającej rzeczywistości – podkreślił kard. Dziwisz.
[related id=”13448″]Przypomniał, że Święta Wielkanocne to „święta zwycięstwa życia nad śmiercią” i „zwycięstwa Boga nad mrocznymi siłami grzechu i zła”. To także święta „zwycięstwa człowieka, bo wszyscy mamy udział w zwycięstwie Boga, jesteśmy bowiem Jego dziećmi”.
Kard. Dziwisz powiedział, że jedną z konsekwencji oderwania się człowieka od Boga było podważenie braterskich relacji, jakie w zamyśle Stwórcy powinny panować między Jego dziećmi. – Znamy historię Kaina i Abla. Ta historia niestety nie pozostała odosobnionym epizodem. Całe dzieje świata zostały naznaczone napięciami, podziałami, konfliktami i przemocą – podkreślił.
Kardynał mówił o darze jedności. Jak zaznaczył, powinniśmy usilnie prosić o niego Boga, bo o własnych siłach nie poradzimy sobie z egoistycznymi pragnieniami, które oddalają nas od bliźnich i sprawiają, że zamykamy się w sobie i dzielimy świat na swoich i obcych.
– Rozpoznanie i pokorne uznanie tej trudnej prawdy jest pierwszym krokiem prowadzącym do pojednania z Bogiem i bliźnimi, do odmiany życia – powiedział kard. Dziwisz.
Podkreślił, że utrzymywanie jedności w naszych wspólnotach, począwszy od rodziny, jest trudnym wyzwaniem. – Tym bardziej trudne jest ono w wielkim domu, który nazywamy Polską – mówił.
[related id=”13437″ side=”left”]- Nieszczęściem naszego kraju są ostre podziały partyjne, niemające wiele wspólnego z mądrą demokracją i polityką, utrzymujące się napięcia i konflikty; wzajemne podejrzenia i oskarżenia prowadzą do marnowania energii, do zamykania się w swoich środowiskach, a także do niechęci wobec innych, mówiących innymi językami, mających inny odcień skóry, szukających naszej pomocy – powiedział.
„A przecież chrześcijaństwo jest religią miłości, braterstwa, solidarności” – podkreślił kardynał.
Kard. Dziwisz przypomniał ponadto, że w zeszłym roku podczas Światowych Dni Młodzieży młodzi ludzie z całego świata, w tym Polki i Polacy, pokazali, że możemy wszyscy przemawiać językiem miłości. – Młodzi pokazali nam, że możemy budować jeden braterski i solidarny dom, w którym jest miejsce dla wszystkich – powiedział.
– Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa jest fundamentem naszej nadziei. To przełomowe i ponadczasowe wydarzenie jest dla nas źródłem inspiracji i odwagi do angażowania się w sprawy naszego świata, by stawał się on coraz bardziej ludzki, a więc coraz bardziej boży – mówił kard. Dziwisz.
WJB/PAP