Dzieci ze Społecznego Przedszkola Integracyjnego Fundacji Czas Dzieciństwa w audycji Radio Aktywni

„Istniejemy po to, by Państwa dziecko miało wspaniałe przedszkole”

Dzieci z przedszkola Czas Dzieciństwa odwiedziły nas w przeddzień swojego święta w studio naszego radia. Rozmawialiśmy m.in. o przyszłosci, marzeniach i dorosłych. Reprezentację tej niezwykłej placówki stanowiły dzieci z grupy 0, czyli tzw. zerówki, pod opieką wychowawcy, Pana Marcina Dębińskiego. Zapraszamy do odsłuchu.

Nasze przedszkole istnieje na Bielanach w Warszawie od 1990 roku. Posiada dwie lokalizacje. Pierwsza znajduje się w pobliżu Lasku Bielańskiego i Lasu Lindego, czyli na osiedlu Wawrzyszew. Ma własny plac zabaw z wydzieloną częścią do hortiterapii. Drugie umiejscowione jest na osiedlu Piaski, czyli na pograniczu dzielnic Bielany i Bemowo. Niedaleko od tego miejsca rozpościerają się Rodzinne Ogrody Działkowe – duże połacie zieleni pozytywnie wpływające na jakość powietrza w okolicy.

Nasze przedszkole było pierwszym niepublicznym przedszkolem integracyjnym w Polsce i wciąż należy do grona liderów edukacji integracyjnej. SPI realizuje autorski program organizacyjny i edukacyjny opracowany przez dyrektor przedszkola Annę Florek. Jest on szczegółowo opisany w książce Dziecko w grupie. W codziennej pracy z dziećmi wykorzystuje m.in. elementy pedagogiki Montessori, Dziecięcej matematyki prof. Gruszczyk-Kolczyńskiej i Odimiennej Metody Nauki Czytania dr Ireny Majchrzak. Więcej informacji o tym znajdziecie Państwo w zakładce Metodyka.

Kadra przedszkola to zespół doświadczonych pracowników wyróżnianych i nagradzanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz inne władze Rzeczpospolitej Polskiej, współpracujących z młodszymi koleżankami i kolegami. Taki zróżnicowany zespół gwarantuje łączenie doświadczenia i wypracowanych przez lata rozwiązań z nowymi pomysłami na edukację i wychowanie przedszkolaków. Dodatkowe informacje są dostępne w zakładce Kadra oraz w sekcji Wyróżnienia.

Przedszkole jest organizacją non-profit. Dzięki temu miesięczne opłaty są mniejsze od wielu innych przedszkoli niepublicznych w stolicy. Szczegółowe informacje na ten temat są do sprawdzenia w zakładce Opłaty.

Jeśli rozważacie Państwo zapisanie do nas dziecka i chcecie się dowiedzieć więcej o naszym przedszkolu, to zapraszamy do odwiedzenia nas, zadzwonienia lub wysłania wiadomości – zapraszamy do zakładki Kontakt lub Rekrutacja. W celu poszerzenia wiedzy o nas można też odwiedzić przedszkolny lub fundacyjny profil społecznościowy na FB oraz zapoznać się opiniami jakie udostępniają mapy Google.

Źródło :https://www.czasdziecinstwa.com.pl/przedszkole/

 

Poranek Wnet: Dmytro Antoniuk, Prof. Ryszard Legutko, Karolina Romanowska

Prezydent Andrzej Duda w Londynie

Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

Goście „Poranka Wnet”:

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet w Ukrainie;

Alex Sławiński –  Studio Londyn;

Rafał Szefler – Dyrektor Biura Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego;

Andrzej Zawadzki Liang– gospodarz Studia Szanghaj

Prof. Ryszard Legutko -europoseł PiS, filozof

Piotr Lewandowski –Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej;

Karolina Romanowska –założyciel stowarzyszenia „Pojednanie polsko-ukraińskie”


Prowadzący: Magdalena Uchaniuk

Wydawca: Małgorzata Kleszcz

Realizator: Joanna Rejner

Poranek Wnet: Dmytro Antoniuk, Albert Stankowski, Andrzej Zawadzki-Liang, Olga Semeniuk

Getto warszawskie / Fot. Archiwum IPN

Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

Goście „Poranka Wnet”:

Dmytro Antoniukkorespondent Radia Wnet w Ukrainie;

Albert Stankowski – dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego

 Andrzej Zawadzki-Liang – Studio Szanghaj

Olga Semeniuk – wiceminister rozwoju 

dr Marcin Urynowicz – historyk,IPN


Prowadzący: Magdalena Uchaniuk, Łukasz Jankowski

Wydawca: Małgorzata Kleszcz

Realizator: Dominika Borcz


Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

 

Wrona w Muzycznym IQ.

Wrona z prowadzącym audycję Radkiem Rucińskim.

Kryzys tożsamości.

Wywiad z Weroniką WRONĄ Jasiówką. Rozmawialiśmy m.in. o nowym singlu artystki pt. Kryzys Tożsamości. Świetna rozmówczyni, zaskakująca muzyka, niepowtarzalna atmosfera. Sprawdzcie sami.

„Kryzys Tożsamości” to pierwszy utwór WRONY od czasu świetnie przyjętego debiutanckiego albumu „Sen o smaku lukrecji” wydanego w 2021 roku. Ten kawałek to mieszanka wybuchowa – emocjonalny tekst o ‘chorej głowie’ połączony z elektroniczną produkcją czerpiącą garściami z punkowej duszy WRONY. Singiel jest zapowiedzią nowej ery i zupełnie nowego wydawnictwa, z którego materiał będzie można usłyszeć już za kilka tygodni na wiosennej trasie koncertowej w 7 dużych miastach w Polsce.
Wokalistka, autorka tekstów, instrumentalistka i producentka z Krakowa. Wyróżniona w Jarocińskich Rytmach Młodych oraz laureatka konkursu „Wydaj płytę z Będzie Głośno” organizowanego przez Radio Czwórka. Jako nastolatka zdobywała doświadczenie sceniczne grając na perkusji w punkowym girlsbandzie Brain’s All Gone, koncertując głównie w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji. Solowy projekt WRONY to międzygatunkowy koktajl. Eksperymentalna, elektroniczna muzyka pełna jest młodzieńczej energii, która trafia do wrażliwego słuchacza. Bezkompromisowe, szczere i przepełnione melancholią teksty, świadczą o szczególnym darze obserwacji. W 2021 ukazał się debiutancki album „SEN O SMAKU LUKRECJI”, będący w całości autorskim przedsięwzięciem artystki.
Koncerty anto9 & WRONA:
22.03. Warszawa, Hydrozagadka
23.03. Łódź, Wooltura
25.03. Poznań, Schron
30.03. Wrocław, Alive
31.03. Katowice, Rajzefiber
14.04. Rzeszów, Kino Za Rogiem
19.04. Kraków, Pod Jaszczurami

https://www.facebook.com/WronaMusic

Wolne (?) media w Ameryce Łacińskiej (cz. I)

Cama de periódico; Merche Lazaro/flickr.com/CC BY 2.0

W dzisiejszym wydaniu República Latina rozpoczynamy cykl poświęcony sytuacji na rynku medialnym Ameryki Łacińskiej i to zarówno w kontekście historycznym, jak i współczesnym.

Nie bez przyczyny wolne media nazywane są czwartą władzą w społeczeństwach demokratycznych świata. Również w Ameryce Łacińskiej. Czy aby jednak na pewno wolne media są wolnymi mediami, o które się walczy?

Media są obecne w Ameryce Łacińskiej niemal tak długo, jak ta część globu została odkryta dla nowożytnego świata. Już bowiem na przełomie XVI i XVII wieku pojawiły się pierwsze drukowane artykuły, będące prekursorem współczesnych gazet. Te z kolei pojawiły się w Ameryce Łacińskiej jeszcze w epoce kolonialnej, tzn. w pierwszej połowie XVIII wieku. W przypadku mediów elektronicznych: radia, telewizji, czy internetu historia istnienia tych mediów w Ameryce Łacińskiej niemalże pokrywa się z historią ogólnoświatową.

Czy jednak w przypadku Ameryki Łacińskiej możemy mówić o wolności mediów? Coroczne raporty pozarządowej organizacji Reporterzy Bez Granic pokazują, że niekoniecznie. Co więcej, poza nielicznymi wyjątkami, państwa latynoskie znajdują się raczej w dolnej części tych zestawień. I to nie tylko kraje, w których demokracja ewidentnie szwankuje, takie jak Kuba, Wenezuela, czy Nikaragua. Ponadto dodać należy, że Ameryka Łacińska jest być może najniebezpieczniejszym regionem świata dla pracy dziennikarza. Najlepszym przykładem są tu ostatnie przypadki morderstw popełnionych na dziennikarzach w Meksyku.

Jak obecnie wygląda sytuacja mediów w Ameryce Łacińskiej? Czy istnieją tu obiektywne i wolne media? Jak struktura właścicielska mediów wpływa na obiektywną pracę ich dziennikarzy? Kto jest właścicielem mediów w Ameryce Łacińskiej? Czy media mogą przynosić dochód ich właścicielom? Jak wyglądają powiązania mediów z władzą? Jakie ryzyko podejmują w swej pracy dziennikarze pracujący w latynoamerykańskich mediach? Czy media kreują rzeczywistość w Ameryce Łacińskiej? Jak wygląda rynek mediów internetowych? I wreszcie, czy w Ameryce łacińskiej istnieje cenzura w mediach?

Dzisiejszą audycją rozpoczynamy cykl poświęcony sytuacji na latynoskim rynku medialnym. W kolejnych audycjach opowiemy sobie o rynku mediów i pracy dziennikarzy w Ameryce Łacińskiej. Zarówno w kontekście historycznym, jak i współczesnym.

Zapraszamy już dziś o godz. 22H00!

 

Grzegorz Surdy: przeżyliśmy duży szok, że komunistom potężna operacja się powiodła

Opozycjonista z czasów PRL o złudzeniach odnośnie siły „Solidarności”, oporze wobec stanu wojennego, skutkach stanu i jego upamiętnieniu.


Grzegorz Surdy wspomina wprowadzenie stanu wojennego. Dobrze zapamiętał ten moment. O wprowadzeniu stanu wojennego dowiedział się od kolegi, który przyszedł do niego rano.

Pierwsza myśl: w ciągu tygodnia komuniści padną na kolana, bo 10-milionowa „Solidarność” szybko zrobi z tym porządek.

Opozycjonista z czasów PRL wskazuje, że wielu ludzi nie poradziło sobie z tym, co przeżyli w latach stanu wojennego. Wspomina, że

Przeżyliśmy duży szok, że komunistom potężna operacja się powiodła.

Z jednej strony nastąpiło przygnębienie, z drugiej pojawił się wówczas duży opór społeczny. Surdy stwierdza, że w grudniu 1981 r. mieliśmy do czynienia z masową konspiracją.

Pojawiły się druki, podziemne radio.

Udało się przełamać rządowy monopol informacyjny. Nasz gość przedstawia plan krakowskich obchodów 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.

Jutro odbywa się koncert w Filharmonii.

16 grudnia odbywa się odsłonienie pomnika poświęconego kapłanom wspierających wolnościowe dążenia społeczeństwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
c

A.P.

Studio Bejrut: We współpracy z MKDNiS Radio WNET szykuje pionierski projekt radiowy

Kazimierz Gajowy o planach „Studia Bejrut” Radia WNET na tą jesień. Na antenie Radia WNET będziemy mogli posłuchać m.in. wiadomości w języku arabskim.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim korespondent Radia WNET w Bejrucie, Kazimierz Gajowy, przybliża słuchaczom nadchodzące projekty Studia Bejrut. Mówi m.in. o wyjątkowej polsko-arabskiej audycji, która powstaje obecnie we współpracy z MKDNiS:

Na zaproszenie Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Radio WNET odpowiedziało pionierskim projektem żeby przedstawić kulturę polską w języku arabskim – komentuje dziennikarz.

Jak wskazuje nasz korespondent program nie jest jeszcze dostępny w wersji polskiej. W kolejnym miesiącu jego autorzy będą tłumaczyć nagrane audycje z języka arabskiego na polski. Gość porannej audycji opowiada również jakiej tematyki dotyka wspomniana audycja:

Dotyczy to przede wszystkim przepięknej karty uchodźctwa polskiego w latach wojny 1943-1958 na terenie całego Bliskiego Wschodu, chociaż się skoncentrowała w Bejrucie – mówi Kazimierz Gajowy.

Według autora Studia Bejrut słuchacze już w niedalekiej przyszłości będą mogli zapoznać się z przygotowywaną audycją. Jak zaznacza Kazimierz Gajowy każdy odcinek serii trwa około czterdzieści minut:

Przedstawimy pięć odcinków po 40-45 minut – podsumowuje nasz korespondent.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Kasia Marona: W tej branży trzeba mieć sporo szczęścia, samozaparcia oraz silny kręgosłup moralny

Gościem Tomasza Wybranowskiego jest Katarzyna Marona – wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, która opowiada o realiach programów talent show oraz o wyzwaniach, które czekają na młodych artystów.

Kasia Marona jest wokalistką, której w stawianiu pierwszych kroków w branży muzycznej pomogły programy utrzymane w konwencji „Talent show”. Sukces po wyróżnieniu się w tego typu konkurencji nie jest jednak kwestią gwarantowaną – wiele utalentowanych wokalistów i wokalistek, w tym ci namaszczeni na przyszłe gwiazdy, znika z „radaru” bezpowrotnie. W rozmowie z Tomaszem Wybranowskim artystka dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat uczestnictwa w tego typu programach oraz podkreśla kilka istotnych faktów.

Programy typu „Mam talent!”, czy „The Voice od Poland” mają swoją formułę i niekiedy ciężko w nią trafić. Myślę, że osoby, które wygrywają te programy są tez związane umowami z wytwórniami. Często dochodzi do sytuacji, że nakazuje ona pewne rzeczy – to, jak mają wyglądać i jak mają śpiewać. Niekiedy dochodzi do sporów – wokalista ma swoje piosenki i chciałby pójść w inną stronę, niż nakazuje wytwórnia.

Zakres wymagań stawianych młodym artystom przez komercyjne programy bywa więc dość bezlitosny, a kwestie – nawet takie jak talent sam w sobie – schodzą momentami na dalszy plan. Kasia Marona nie jest pewna co do ostatecznej przyczyny spadku popularności finalistów i zwycięzców niektórych talent shows, wskazuje jednak pewien trop.

Być może część z nich uświadamia sobie, że taka rywalizacja na rynku muzycznym i ciągłe pisanie nowych utworów to nie jest wcale łatwa rzecz i to nie jest dla nich. W tej branży trzeba mieć też sporo szczęścia, samozaparcia oraz silny kręgosłup moralny – często na młodych artystów czekają nieprzyjemne sytuacje. Dużo zależy od charakteru danej osoby.

Wokalistka i autorka tekstów podkreśla, że i w tym wypadku życie nie jest czarno-białe. Ilość przypadków zniechęconych wymaganiami showbiznesu utalentowanych artystów bywa równoważona przykładami karier, które po owocnych rezultatach w tego typu konkurencjach nabrały rozpędu – przykładem jest ona sama. Kasia Marona zaznacza, że wiele – jeśli nie najwięcej – zależy od fortuny oraz wizji samego siebie i świadomości tego, co się chce artystycznie przekazać.

Nie chciałabym umniejszać tym programom – miałam możliwość pokazania się w „Mam talent!”, czy „Śpiewajmy razem” i zyskałam liczne grono fanów oraz wiele możliwości bardzo ciekawych współprac z muzykami. Trzeba przyznać, że telewizja otwiera różne furtki i daje możliwości. Wszystko zależy od szczęścia i tego, czy ma się jakiś background w postaci własnych utworów. Po programie zaczyna się walka, trzeba mieć w niej coś do powiedzenia.

Gość Tomasza Wybranowskiego dzieli się również swoimi przemyśleniami na temat specyfiki początkowych etapów kariery muzycznej i związanych z nimi wyzwań, jakie czekają na młodych artystów.

Bardzo wiele osób śpiewa, robiąc to bardzo dobrze, i próbuje zaistnieć na rynku muzycznym. Myślę, że nie powinno się zrażać drobnymi niepowodzeniami, warto natomiast pokazywać i rozsyłać swoją muzykę do telewizji, czy do rozgłośni – w ten sposób zwiększamy statystyczne możliwości trafienia do mediów.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Kaja Bezzubik: uwielbiam grać, ale też zajmować się organizacyjną stroną

Ula Kopciewska i Kaja Bezzubik o swoim graniu na ulicy: co je do tego skłoniło i jakie mają ambicje.

Kaja Bezzubik mówi, że jej przygoda z muzyką zaczęła się w czwartej klasie podstawówki, gdy mama zapisała ją na zajęcia z gry na gitarze. Początkowo zniechęciła się do dalszej nauki. Powróciła ona do niej w drugiej gimnazjum.

Uwielbiam grać, ale też zajmować się organizacyjną stroną.

Ula Kopciewska mówi o swoim rozwoju muzycznym i planach na przyszłość. Wraz z Kają grają na ulicy. Ula opowiada, jak się poznała z Kają. Kaja podkreśla, że wszystko  wyszło bardzo spontanicznie.

Poznałyśmy się w poniedziałek, w środę się spotkałyśmy, a w piątek już był koncert do zagrania.

Stwierdzają, że motywują ludzi do tego, żeby samemu wyjść i wystąpić na ulicy. Jest to pozytywne, choć oznacza też większą konkurencję. Początek koncertowania wyszedł bardzo spontanicznie.

Kaja Bezzubik zaznacza, że ma ambicje wypuścić utwór, który będzie na tyle dopracowany, aby można go było puścić w radiu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.