W Libanie rośnie liczba migrantów wewnętrznych – Studio Bejrut – 30.04.2024 r.

Najtrudniejsza sytuacja humanitarna jest przy granicy z Izraelem.

Cóż się dzieje na Bliskim Wschodzie? – zaczyna audycję Kazimierz Gajowy:

To pytanie, które zadaje sobie wiele osób, gdyż sytuacja w regionie wydaje się coraz bardziej napięta. Anthony Blinken, sekretarz stanu USA, podobno intensywnie pracuje nad rozwiązaniem konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Jednakże, mimo jego starań, porozumienie w ramach tzw. „porozumienia synów Abrahama” wciąż pozostaje nieosiągalne.

To głównie dlatego, że atak Hamasyu na Izrael stwarza pretekst dla premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, aby utrudnić proces tworzenia niezależnego państwa palestyńskiego. Zupełnie zignorować możliwość istnienia wolnej Palestyny – to wydaje się być strategią Netanjahu.

A co z Libanem? Tam życie toczy się, wydawałoby się, normalnie. Jednakże przy granicy z Izraelem sytuacja jest bardzo trudna. Dzieci nie mogą chodzić do szkół, a coraz większa liczba osób staje się wewnętrznymi migrantami, liczącymi wyłącznie na pomoc humanitarną.

Jednakże, pani Aleksandra, gość rozmowy, opowiada, że czuje się w Libanie bezpiecznie. Nie ma się czego bać jeśli chodzi o wycieczkę do Libanu – nikt nie jest zagrożony. Jedynie granica z Izraelem to niezbyt trafiony cel podróży.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Wojna u sąsiadów nie wzbudza niepokoju w Libanie – Studio Bejrut – 23.04.2024 r.

Napięcia w regionie oddziałują jednak na zmniejszony napływ turystów do Kraju Cedrów.

W relacji Kazimierza Gajowego słuchamy, że w kontekście wojny między Iranem a Izraelem zapowiedzi o końcu świata to niepotrzebny „straszak”.

Pomimo występowania bombardowań i nalotów, w Libanie atmosfera wydaje się być pełna humoru, a wojna u sąsiadów nie wzbudza niepokoju – opowiada Kazimierz Gajowy- Mimo napięć na Bliskim Wschodzie, Liban jest bezpieczny. Priorytetem są tam rozwiązania dyplomatyczne, w tym rozmowy z Iranem, który ma sojusznika w postaci Hezbollahu. Utrudnione jest tylko porozumienie między Bejrutem a Tel Aviwem, ponieważ Hezbollah wspiera Hamas.

Chociaż wojny w Libanie nie ma, to samo mówienie o niej przyczynia się do utraty miejsc pracy, gdyż turystów odstrasza to od odwiedzania państwa. Sytuacja ta wynika z wzajemnych ataków między Iranem a Izraelem, a także zaangażowania Hezbollahu w kwestię palestyńską. Libańscy szyici wzywają do odbudowy przygranicznych wiosek i zaprzestania ich niszczenia przez Hezbollah. Liban boryka się z kryzysem ekonomicznym, a brak turystyki pogłębia ubożenie rodzin utrzymujących się z tego sektora.

Na szczęście LOT tylko chwilowo uległ propagandzie i już wznowione są loty z Polski do Libanu.

opowiada Kazimierz Gajowy, zachęcając tym samym do turystyki religijnej i nie tylko, w celu wsparcia Libańczyków w kryzysie.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Kazimierz Gajowy: Izrael nie spowoduje eskalacji konfliktu z Iranem, bo liczy na przychylność USA ws. Strefy Gazy

Otwarta wojna na terytorium Libanu jest nadal bardzo mało prawdopodobna – Studio Bejrut – 16.04.2024 r.

Prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że nadal będzie zabiegać o odblokowanie pomocy dla Izraela.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Kazimierz Gajowy: Nagłówki gazet już nie mówią o zbrodni jakie Izrael popełnił w Gazie, a o tym, że jest ofiarą ataku

Kazanie kardynała Rai o pokoju – Studio Bejrut – 09.04.2024 r.

Patriarcha w wielkaonocnym orędziu stanowczo podkreślił, że żadna partia nie może podejmować w imieniu całego narodu decyzji o wejściu do wojny.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Czy Hezbollah chce utworzyć w Libanie republikę islamską na wzór Iranu? – Studio Bejrut – 02.04.2024 r.

Każdy kto odważył się powiedzieć słowo przeciwko Hezbollahowi, jest w niebezpieczeństwie – Studio Bejrut – 19.03.2024 r.

Przywódcy Hezbollahu cały czas deklarują, że są gotowi zarówno do rozmów pokojowych, jak i do prowadzenia wojny.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Paweł Rakowski: wojna Izraela z Hezbollahem wiązałaby się z wielkimi kosztami dla Benjamina Netanjahu