Goście Popołudnia WNET:
Tomasz Rzymkowski – poseł PiS
Olga Semeniuk – wiceminister rozwoju
Michał Sutkowski – prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych
Jakub Jakóbowski – ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich
Alfred Bujara – przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”
prof. Eryk Łon – ekonomista, Rada Polityki Pieniężnej
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Wydawca: Jaśmina Nowak
Realizator:Marcin Głos
Tomasz Rzymkowski komentuje bezprecedensową zapowiedź zdalnego przeprowadzenia posiedzenia Sejmu. Wyjaśnia, że jest to decyzja zaakceptowana przez wszystkie kluby parlamentarne. Kilku posłów przebywa na kwarantannie domowej. Parlamentarzysta ubolewa nad tym, że obowiązująca konstytucja nie zawiera gotowych rozwiązań na wypadek niemożliwości przeprowadzenia procesu legislacyjnego w normalny sposób.
Olga Semeniuk mówi, że prace nad ustawami wchodzącymi w skład „tarczy antykryzysowej” wciąż trwają. Ocenia, że pakiet godzi postulaty pracowników i pracodawców. Chcemy stanąć i ochronić interesy wszystkich – mówi wiceminister rozwoju. Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego chwali odpowiedzialność polskiego społeczeństwa. Mówi o tym, że kryzysowa sytuacja może doprowadzić do zacieśnienia więzi społecznych w naszym kraju. Zwraca uwagę na ogromne poświęcenie pracowników służby zdrowia, sklepikarzy i wszystkich innych osób świadczących niezbędne dla przetrwania społeczeństwa usługi. Jak mówi wiceminister rozwoju: Rząd polski reaguje w odpowiednim czasie i w odpowiedni sposób na obecne zawirowania gospodarcze.
Gość „Popołudnia WNET” krytykuje postawę niektórych samorządów, przede wszystkim warszawskiego, wobec wyzwań związanych z epidemią. Ocenia, że działania prezydenta Rafała Trzaskowskiego przyczyniają się do zwiększania niepokoju w społeczeństwie.
Michał Sutkowski wyraża zadowolenie z dzisiejszych restrykcji wprowadzonych przez rząd. Podkreśla, że wynikają one z troski o zdrowie obywateli. Wskazuje, że konieczność stałego przebywania z rodziną może przynieść wiele korzyści. Gość Popołudnia WNET w kontekście aktualnej sytuacji przywołuje powiedzenie: „Szlachetne zdrowie! Nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz.” Mówi, że zapewnienie zaopatrzenia szpitali powinny być teraz absolutnym priorytetem dla rządu.
Dr Jakub Jakóbowski odnotowuje, że przy okazji pandemii koronawirusa wzrasta pozycja międzynarodowa Chińskiej Republiki Ludowej. Kwitnie współpraca handlowa Pekinu z krajami Europy Środkowej. Niemniej chińskie dostawy środków ochronnych nie są w stanie zaspokoić potrzeb państw Starego Kontynentu. Zdaniem eksperta, Pekin w ostatnim czasie przeszarżował w swoich atakach na USA, sugerując że koronawirus pochodzi właśnie z kontynentu amerykańskiego.
Poruszony został również temat sytuacji w Chinach. Państwo próbuje się uchronić przed drugą falą epidemii. W szczycie epidemii drastycznie spadły w Państwie Środka wskaźniki konsumpcji, obecnie daje się zauważyć pewne odbicie. Jednak, jak przewiduje rozmówca Łukasza Jankowskiego,
Alfred Bujara mówi o tym, że pracownicy Amazona są przerażeni warunkami, w jakich muszą pracować. Panują bardzo trudne warunki sanitarne. Wiele do życzenia pozostawia również ich transport do pracy. Gość „Popołudnia WNET” apeluje o dostarczenie pracownikom handlu maseczek ochronnych. Jego zdaniem, dotychczasowe ograniczenia liczby klientów w sklepach wielkopowierzchniowych były dalece niewystarczające. Z ubolewaniem opowiada o sytuacjach, w których klienci odmawiają dostosowania się do poleceń pracowników sklepów: Sytuacja jest poważna. Chodzi o bezpieczeństwo pracowników, chcemy ich uchronić od zagrożenia. W ocenie Alfreda Bujary znoszenie wolnych od handlu niedziel na czas epidemii nie jest dobrym pomysłem. Twierdzi, że leży to jedynie w interesie wielkich koncernów: Niektórzy zapominają o tym, że niedziela to rzecz święta i próbują zastąpić Pana Boga.
Profesor Eryk Łon mówi o zeszłotygodniowej obniżce stóp procentowych. Ocenia, że w tej chwili kluczowe jest podjęcie działań osłonowych dla polskiej gospodarki. Zwraca uwagę, że polityka pieniężna państwa ma duży wpływ na nastroje przedsiębiorców. Ekonomista tłumaczy, że dodrukowanie pieniędzy służy obniżeniu kosztów długu publicznego. Stwierdza, że wskaźniki ekonomiczne napływające ostatnio z Niemiec i Francji są wyraźnie lepsze od prognoz. Zdaniem gościa „Popołudnia WNET” zapaść gospodarcza nie potrwa dłużej niż rok, a uderzenie w Polskę nie będzie tak silne jak w przypadku innych krajów.
Zbigniew Stefanik relacjonuje, że we Francji zanotowano prawie 20 tys. zachorowań na COVID-19. Najwięcej ofiar śmiertelnych odnotowano w niedzielę i poniedziałek. Rząd wprowadza coraz bardziej radykalne ograniczenia dla obywateli. Podobnie jak w Polsce, także nad Sekwaną nie będą mieli możliwości uczestnictwa w obchodach Triduum Paschalnego. Korespondent Radia WNET mówi, że władze francuskie z dużym opóźnieniem rozpoczęły przygotowania na epidemię koronawirusa.
