Ostatnia dekada rządów Xî Jinpinga to czystki w kraju, konfrontacja w regionie i z państwami poza Azją. To rozwój gospodarczy, przy stałym ograniczaniu swobód i wolności.
Ryszard Zalski zauważa, że prowadząc taką politykę przewodniczący Chin narobił sobie wielu wrogów, a wizerunek jego kraju podupadł.
Przypuszczam, ze część Chińczyków szczerze w niego wierzy i go popiera. Jest na pewno i ogromna część, która wolałaby, aby Chiny podążały w innym kierunku. I to na wszystkich poziomach, od ubogich, poprzez klasę średnią, po szczyty chińskich elit.
Prowadzący Studia Tajpej przypomina, że Xi Jinping zmienił chińską konstytucję, która ograniczała liczbę kadencji przewodniczącego Chin.
Przed Xî, przewodniczącym był Hu Jintao, przed nim Jiang Zemin. I on to właśnie i jego nadal bardzo wpływowa frakcja są największym wrogiem Xî.
Z 95-letnim Jiangiem Zeminem powiązane było środowisko byłego wiceministra ds. Bezpieczeństwa Publicznego odpowiedzialnego za HK, Sun Lijuna, oskarżonego o korupcję i nadużywanie władzy. Pewni swojej kariery nie mogą jednak być także ludzie Xi. Za jednego z tych ostatnich uważany był Xu Lyiyi.
Po powodziach w 2021 r w mieście Zhengzhou w prowincji Henan, Le Keqiang zażądał dochodzenia ws ukrywania przez sekretarza partii z mieście Zhengzhou Xu Liyi zaginięcia i śmierci prawie 140 osób. Sekretarza nie spotkała żadna poważna kara, jego kariera jednak została przerwana.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.
