Pustelnik Jano, Leszek Mnich, Juliusz Wasik, Maria Lamers – Popołudnie Wnet – 10.08.2022 r.

Magdalena Uchaniuk, Radio Wnet

Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.

Goście „Popołudnia Wnet”:

  • Jan Darecki – pustelnik
  • Leszek Mnich – przewodnik i ratownik górski
  • ks. Wojciech Szlachta – proboszcz Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku
  • Maria Lamers – bard, artystka
  • Teresa Baranowska – polonistka, Dziewczyna z Klepsydrą
  • Andrzej Woźny – rzeźbiarz
  • Krzysztof Szymala – organizator rajdów konnych
  • Marek Marcinkiewicz – fotograf Bieszczad

Prowadząca: Magdalena Uchaniuk

Realizacja: Joanna Rejner, Daniel Chybowski


Jan Darecki opowiada o życiu pustelnika we współczesnym świecie. Pustelnik na miejsce realizowania swojego sposobu życia wybrał okolice Soliny. Opowiada dlaczego to miejsce tak bardzo jemu sprzyja. Wyjaśnia także, że w mieście jest z tym znacznie trudniej.

W mieście też można być pustelnikiem, ale jednak miasto przeszkadza w tym stylu życia.

Jan Darecki - pustelnik
Jan Darecki – pustelnik; fot.: Małgorzata Kleszcz

Leszek Mnich jest gospodarzem miejsca, z którego przeprowadzane jest dzisiejsze Popołudnie Wnet.


Ksiądz Wojciech Szlachta mówi o wspaniałej ikonie Matki Bożej, która znajduje się w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku. Dzieli się także informacjami na temat historii regionu.


Brak opisu.
Maria Lamers, fot. Małgorzata Kleszcz, Radio Wnet

Maria Lamers jest bardem. Opowiada m.in. o swojej niezwykłej roli podczas pomagania… w łowieniu ryb.

W drugiej części rozmowy z artystką można posłuchać także fotografa Bieszczad – Marka Marcinkiewicza.


Teresa Baranowska, opozycjonistka władzy PRL, opowiada o trudnościach, z jakimi musiała się zmierzać w tamtych czasach.

Mówi także o tym, jak z jej perspektywy wygląda wojna na Ukrainie.

Jestem przerażona zbrodnią Rosjan.

U nas w domu są dwie Ukrainki. Młode kobiety z dziećmi. Przeżywamy wspólnie to, co się dzieje.


Andrzej Woźny jest miejscowym rzeźbiarzem. Opowiada o swojej pięknej relacji z aniołami. To m.in. właśnie one są przedmiotem jego twórczości.

Dzieła pana Andrzeja Woźnego

 


Krzysztof Szymala opowiada o swojej miłości do Bieszczad. Jej obowiązkowym elementem są konie.

Mogę się pochwalić, że prawie wszystkie szczyty bieszczadzkie zjechałem na koniu.

 

Komentarze