Paweł Kowal, Anna Michalska, Łukasz Jankowski, Ryszard Czarnecki – Poranek Wnet – 24 stycznia 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

 

Goście „Poranka Wnet”:

Witold Waszczykowski – europoseł PiS;

Ryszard Czarnecki – europoseł PiS;

Paweł Kowal – poseł KO, Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk;

Anna Michalska – rzeczniczka Straży Granicznej;

Grzegorz Milko – dziennikarz sportowy Radia Wnet;

Łukasz Jankowski – dziennikarz Radia Wnet;

Iza Smolarek – Studio Londyn Radia Wnet;

Ryszard Zalski – korespondent Radia Wnet na Tajwanie;

Kazimierz Gajowy – korespondent Radia Wnet w Libanie;

Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji.

 


Prowadzący: Jaśmina Nowak

Realizator: Miłosz Duda


 

Przegląd prasy autorstwa Łukasza Jankowskiego.


 

Anna Michalska o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Cały czas że strony białoruskiej wykonywane są prowokację.


 

Z pierwszych stron gazet prowadzą: Kazimierz Gajowy, Iza Smolarek i Ryszard Zalski.


 

Przegląd prasy sportowej autorstwa Grzegorza Milko.


 

Ryszard Czarnecki o sytuacji na granicy ukraińsko-rosyjskiej oraz zwiększającej się liczby sympatyków Rosji w Parlamencie Europejskim.


 

Paweł Kowal uważa, że dojdzie do uderzenia lądowego na Ukrainę ze strony Rosji. Sądzi, że Polska powinna sprzeciwić się działaniom Węgier, które wspomagają Władimira Putina, oraz walczyć na poziomie europejskim z projektem Nord Streamu 2. Kowal podkreśla, że polityka wschodnia Niemiec nie polega wyłącznie na wsparciu Rosji w niektórych projektach, ale jest wielowektorowa.


 

Witold Waszczykowski patrzy z niepokojem na wydarzenia na Wschodzie. Sądzi, że należy wspierać Ukrainę, m.in. militarnie. Zachód wobec tego powinien wysyłać broń na Ukrainę.


 

Zbigniew Stefanik informuje, że 70 proc. Francuzów zgadza się na czasowe paszporty covidowe.


 

Posłuchaj całego „Poranka Wnet”!


 

Komentarze