Poranek Wnet 24 kwietnia z Ryszardem Czarneckim, Erykiem Mistewiczem, Piotrem Wittem, ks. Kazimierzem Kurkiem

Dzisiaj w Poranku Wnet Aleksander Wierzejski z zaproszonymi gośćmi rozmawiał o wynikach pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji. W drugiej turze zmierzą się Marine Le Pen oraz Emmanuel Macron.

Goście Poranka Wnet:

Ryszard Czarnecki – wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego;

Eryk Mistewicz – politolog, ekspert od marketingu politycznego;

Danuta Lemoyne – dyrektor szkoły polsko-francuskiej w Paryżu;

Ks Kazimierz Kurek – salezjanin;

Ks Emilian Sigiel – pallotyn;

Irena Lasota;

Piotr Witt.


Prowadzący: Aleksander Wierzejski

Wydawca: Antoni Opaliński

Realizator: Karol Zieliński


Część pierwsza:

Ryszard Czarnecki – Komentował wyniki wyborów we Francji, wskazując, że nie ma dobrego wyboru między kandydatami, którzy weszli do drugiej tury. Zdaniem wiceprzewodniczącego Marine Le Pen nie ma szans na zwycięstwo.

Część druga:

Danuta Lemoyne – Wybory we Francji to triumf marketingu politycznego i nowego świata, których emanacją jest Macron, wypromowany przez wielki kapitał i globalne korporacje.

Ks. Emilian Sigiel – o duchowym przesłaniu kultu Bożego Miłosierdzia oraz głębi przesłania zapisanego w dzienniczku św. Faustyny Kowalskiej. Tematem rozmowy były również objawienie fatimskie.

Część trzecia:

Piotr Witt – Wyboru za Francuzów dokonało sześciu miliarderów, do których należą największe telewizje, promując Emanuela Macrona, który wygrał pierwszą turę. W tej kampanii to media stworzyły największą iluzję, która uwiodła miliony Francuzów.

Część czwarta:

Eryk Mistewicz – W drugiej turze dojdzie do generalnego ataku na Marine Le Pen, aby nie została wybrana na prezydenta – komentował wyniki wyborów nad Sekwaną. Jak podkreślił Eryk Mistewicz, Macron był świetnie zrobiony w wymiarze marketingu politycznego.

Część piąta:

Ks. Kazimierz Kurek – mówił o blokadach tworzonych przez prawo dla rozwoju innowacyjności w polskim rolnictwie.

Irena Lasota – komentowała wyniki wyborów we Francji. Jej zdaniem zastanowienie budzi znaczne rozbicie sceny politycznej, kiedy 80 procent głosów  zebrało czterech kandydatów. Wątpliwości wzbudzają również wybory do parlamentu, które odbędą się w czerwcu.  We Francji może dojść do koabitacji.

 


Cała audycja:

 

Komentarze