Goście „Popołudnia WNET”:
Damian Kita – rzecznik prasowy stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”
Tomasz Grzywaczewski – podróżnik i publicysta
Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji
Adrian Kowarzyk – dziennikarz Radia WNET
dr Jacek Bartosiak – ekspert ds. geopolityki
Joanna Gumińska – Kolegium św. Stanisława Kostki
Prowadząca: Jaśmina Nowak
Realizator: Franciszek Żyła
Damian Kita relacjonuje przebieg Marszu Niepodległości. Wskazuje, że Marsz został zakłócony przez prowokacje lewicowych aktywistów. To oni mają być odpowiedzialni za pożar mieszkania przy ulicy 3 maja na warszawskim Powiślu. Rozmówca Jaśminy Nowak krytykuje również agresywną, jego zdaniem, postawę policji wobec uczestników Marszu.
Tomasz Grzywaczewski mówi o swojej książce na temat dawnych Kresów Rzeczpospolitej. Dotyczy ona zarówno Kresów Zawiera ona relacje ludzi pamiętających jeszcze okres przedwojenny. Stanowi również próbę opowieści o współczesności tych ziem. Jak wskazuje podróżnik, dzieje I Rzeczpospolitej są czymś, co może na nowo połączyć narody zamieszkujące Europę Środkową i Wschodnią.
Zbigniew Stefanik mówi o zamachu na cmentarzu ofiar I wojny światowej w Jeddah ( Arabia Saudyjska). To drugi atak w tym mieście w ostatnim czasie. Wpisuje się w dającą się zauważyć eskalację działań islamistów. Jak podkreśla korespondent polskich mediów, 11 listopada jest dla Francuzów bardzo ważną i bolesną rocznicą. Jak przewiduje Zbigniew Stefanik, ostatnie ataki zmuszą władze w Paryżu do bardziej aktywnej polityki wobec islamizmu.
Adrian Kowarzyk opowiada, jak wyglądał dzisiejszy Marsz Niepodległości. Słychać było, że Policja użyła broni gładkolufowej. W powietrzu unosił się również charakterystyczny zapach gazu pieprzowego. Na stacji Warszawa Stadion manifestanci rzucali w w funkcjonariuszy Policji kamieniami. Interweniowała Służba Ochrony Kolei.
Dr Jacek Bartosiak wskazuje, że warunkiem niepodległości jest obecność w systemie międzynarodowym, sprawczość w kształtowaniu przestrzeni państwa i umiejętność realizowania interesów jego mieszkańców. Jak mówi gość „Popołudnia WNET”: Żyjemy w czasach, które wymagają od nas przemyślenia na nowo znaczenia niepodległości.
Joanna Gumińska mówi o życiu Polaków na dawnych Kresach Wschodnich, ze szczególnym uwzględnieniem młodzieży. Co ciekawe, polskością bardzo interesują się również ludzie tam zamieszkujący, a nie mający żadnych polskich korzeni. Stąd bierze się m.in. silny napływ kandydatów na studia z Białorusi. Gość „Popołudnia WNET” wskazuje, że przywiązanie do polskości mieszkańców dawnych ziem Rzeczpospolitej mogło by być przykładem dla tych, którzy w Polsce mieszkają.
Damian Kita podsumowuje Marsz Niepodległości. Mówi, że 80% jego uczestników stanowili kierowcy samochodów: Komplikacje zaczęły się wtedy, kiedy policja zablokowała kierującym przejazd na trasę Marszu.
Zdaniem rzecznika prasowego stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” w policyjnych szeregach zabrakło funkcjonariuszy deeskalujących napięcie. Jak dodaje: W poprzednich latach prowokacje organizowali amatorzy, łatwi do spacyfikowania przez straż Marszu. W tym roku zabrali się za nie zawodowcy. Cała sytuacja wygladała podręcznikowa.
Gość „Popołudnia WNET” zapewnia, że większość uczestników Marszu nie dążyła do konfrontacji z Policją. Przypomina, że w latach 80. władze komunistyczne również organizowały prowokacje, by móc oskarżyć opozycjonistów o chuligaństwo: Nie ma naszej zgody na przemoc w przestrzeni publicznej.