Paweł Bobołowicz – reporter, absolwent Wydziału Politologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Od ponad 20 lat zajmuje się współpracą polsko-ukraińską. Od 2013 roku jest korespondentem Mediów Wnet na Ukrainie.
W 2014 roku otrzymał wyróżnienie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za relacje z Majdanu, na którym był obecny od początku wydarzeń. Rok później został nagrodzony przez SDP nagrodą imienia Kazimierza Dziewanowskiego.
Rocznik 1972. Mieszka w Kijowie. | Fot. Jan Brewczyński/Radio Wnet
Kyseliwka - Ukraina - 17.11 (28) | fot. Wojciech Jankowski
Rosyjskie wojsko przeprowadziło atak na Ukrainę: Kijów, Lwów, Łuck, Równe, Mikołajów, Chersoń i Krzywy Róg znalazły się pod ostrzałem. Nad Kijowem wszystkie rakiety i drony zostały zestrzelone.
Nocne ataki na ukraińskie miasta relacjonuje Artur Żak.
Samorządowemu Kongresowi Trójmorza w Lublinie towarzyszył wernisaż wystawy Inny Kharchuk. Swoje obrazy stworzyła ona w 2022 roku, wiele z nich powstawało przy świecach podczas przerw w dostawach energii elektrycznej w następstwie uszkodzeń infrastruktury spowodowanych rosyjskimi atakami na Ukrainę. O symbolice swoich dzieł artystka opowiada w rozmowie z Piotrem Mateuszem Bobołowiczem.
O tym, ilu uchodźców z Ukrainy pozostało w Polsce i jaka część z nich pracuje i w jakich zawodach opowiada gość audycji Anatolij Zymnin, Rzecznik Prasowy Platformy Migracyjnej EWL.
Dziś na Ukrainie obchodzony jest Dzień Wyszywanki. Wyszywanka stała się nie tylko elementem stroju narodowego, ale elementem i formą manifestacji patriotycznej i tożsamościowej Ukraińców, chociaż chętnie noszą ją, zwłaszcza w tym dniu, także inne osoby, które manifestują swoją sympatię dla tego państwa i narodu.
18 maja to także Dzień Pamięci o Deportacji Tatarów Krymskich w 1944 roku, kiedy ok. 200 tysięcy Tatarów Krymskich na rozkaz Stalina zostało wywiezionych do Azji Centralnej. W latach 90. część z nich powróciła na Krym, skąd wielu musiało uciekać po rosyjskiej aneksji półwyspu w 2014 roku.
Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk wspominają postać św. Jana Pawła II w rocznicę jego urodzin. Święty Papież Polak był orędownikiem pojednania polsko-ukraińskiego.
Gościem Pawła Bobołowicza jest Anatolij Zymnin, Rzecznik Prasowy Platformy Migracyjnej EWL, który mówi o strukturze migracji ukraińskiej do Polski – zarówno tej sprzed rosyjskiej agresji w lutym 2022 roku, jak i fali uchodźców wojennych.
Paweł Bobołowicz rozmawia z gościem audycji Olegiem Łatyszonkiem, prezesem Białoruskiego Towarzystwa Historycznego.
Oleg Łatyszonek, polski historyk narodowości białoruskiej, doktor habilitowany nauk humanistycznych, profesor Uniwersytetu w Białymstoku oraz działacz społeczny, poruszył temat stanowiska Podlaskiego Kuratorium Oświaty, które – według organizacji białoruskich – dąży do tego, by w tzw. liceach białoruskich w Bielsku i Hajnówce obowiązek nauczania języka białoruskiego nie obejmował wszystkich uczniów:
Kuratorium Oświaty w Białymstoku zwróciło się do Liceum Białoruskiego w Hajnówce i Liceum w Bielsku Podlaskim, żeby usunięto ze statutu język białoruski jako obowiązkowy. To stwarza wielki problem, ponieważ ten język jest wykładany jako język mniejszości narodowej i te licea były zakładane jako licea dla białoruskiej mniejszości narodowej. Jeżeli się wprowadzimy język białoruski fakultatywnie, to znaczy, że te licea tracą swój specyficzny charakter, zamieniają się w zwykłe polskie licea.
Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przedstawiła najnowsze informacje z Białorusi.
Jan Piekło - były ambasador RP na Ukrainie | fot. Paweł Bobołowicz
Były ambasador RP w Kijowie Jan Piekło komentuje ukraińskie postępy pod Bachmutem, możliwe obniżenie poziomu stosunków dyplomatycznych z Rosją i znalezienie rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą.
Rozmówca Pawła Bobołowicza zwraca uwagę na możliwość odwołania ambasadora Andriejewa przez stronę rosyjską. Odrzuca także argument, że odwołanie polskiego ambasadora z Warszawy naraziłoby polskie interesy w Rosji.
Dmytro Antoniuk komentuje ukraińskie postępy pod Bachmutem. W niektórych miejscach linia frontu przesunęła się nawet o 2 kilometry.
Podczas wczorajszych obchodów Dnia Zwycięstwa w Moskwie białoruski dyktator zdradzał symptomy dręczącej go choroby. Już oficjalnie z przyczyn zdrowotnych nie wziął udziału w obiedzie z Putinem.
Gościem Pawła Bobołowicza i Olgi Siemaszko jest dr Pawieł Usow, politolog, który komentuje wczorajsze informacje o zdrowiu Łukaszenki i potencjalne skutki jego choroby.
Ukraiński protest na terenie Mauzoleum Zołnierzy Radzieckich w Warszawie / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet
W audycji o tym, jak przebiegają obchody rocznicy zakończenia II wojny światowej w Rosji, na Ukrainie i w Polsce. Kijów postanowił definitywnie zerwać z tradycją sowiecką.
Dmytro Antoniuk relacjonuje sytuację w rejonie kijowskiego Pomnika Nieznanego Żołnierza. Przychodzą nieliczne osoby, by złożyć kwiaty i zapalić znicze, jednak nie ma mowy o żadnych oficjalnych obchodach. Korespondent zapowiada, że uczci dzisiaj polsko-ukraińskie zwycięstwo nad bolszewikami w 1920 r.
Olga Siemaszko informuje o przebiegu defilady zwycięstwa w Moskwie. Uroczystość ma wyjątkowo skromny przebieg, a liczba delegacji zagranicznych spadła do absolutnego minimum. Obecni są m.in. przedstawiciele Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Armenii. Władimir Putin w przemówieniu stwierdził, że obecnie trwa kolejna próba zniszczenia Rosji, a Ukraińcy są zakładnikami kijowskiego reżimu.
Artur Żak omawia opublikowane we wtorek oświadczenie Jewgienija Prigożyna. Dowódca grupy Wagnera poinformował, że nadal nie otrzymał potrzebnej do kontynuowania walki amunicji, jednak nie wyda swoim podwładnym rozkazu wyjścia z Bachmutu.
Piotr Mateusz Bobołowicz rozmawia z Wiktorią Pohrebniak, współorganizatorką akcji protestacyjnej na terenie Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. Przygotowano flagi i kartki z nazwiskami ofiar rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Rosjanie wystrzelili na Kijów 36 dronów. W stolicy Ukrainy rannych zostało 5 osób. Rosyjskie rakiety spadły także na Odessę. 3 osoby zostały ranne, jedna ofiara śmiertelna.
Dmytro Antoniuk relacjonuje bezpośrednio z osiedla na kijowskim Swiatoszynie, gdzie upadły szczątki drona.
W programie także wywiad Darii Hordyjko z Ludmiłą i Rusłanem Bielińskimi – ukraińskim żołnierzem, który został ranny i trafił do niewoli i jego żoną, która porwała go z rosyjskiej niewoli.
Żona ciężko rannego żołnierza opowiada o jego uwolnieniu.
Mam wrażenie, że Rosjanie o nim zapomnieli. Na samym początku była tylko kontrola, gdzieś do maja przychodzili, obserwowali, sprawdzali jaki stan. Leżysz? Cóż, masz szczęście, że leżysz, bo komu w takim stanie jesteś potrzebny. Ale oczywiście, że wojskowi tam byli.
Artur Żak opowiada o napięciach wewnętrznych w Rosji wokół grupy Wagnera i komunikatów w formie filmików nagrywanych rpzez jej szefa Jewgienija Prigożyna.
Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk analizują wczorajsze wieczorne zestrzelenie BSP w Kijowie, oraz ciągle powtarzające się ostrzały ukraińskiej stolicy rosyjską amunicją krążącą irańskiej produkcji.
Komunikat Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy:
4 maja około godziny 20.00 w rejonie Kijowa, podczas zaplanowanego lotu, stracono kontrolę nad BSP Bayraktarem TB2. Ponieważ niekontrolowana obecność UAV na stołecznym niebie mogła doprowadzić do niepożądanych konsekwencji, cel został zniszczony. Szkoda, ale taka jest technika i takie przypadki się zdarzają. Prawdopodobnie mówimy o awarii technicznej, przyczyny są ustalane.
Paweł Bobołowicz rozmawia z gościem audycji, Tomaszem Barteckim, polskim przedsiębiorcą, koordynatorem grupy Kordon/Granica. Poruszono temat protestu przewoźników przy terminalu w Dorohusku, którzy domagają się przywrócenia systemu zezwoleń dla przewoźników ukraińskich.
Tomasz Bartecki opisał dokładnie koszty i procedury obowiązujące aktualnie na rynku przewoźników.
Artur Żak opowiedział o pociągu relacji Chersoń-Lwów, który wczoraj przybył do Lwowa zaledwie z 14 minutowym opóźnieniem, nie zważając na to, że dzień wcześnie w wyniku zmasowanego ostrzału między innymi chersońskiego dworca, dwa wagony zostały zniszczone, a jeden z pracowników pociągu doznał poważnych obrażeń odłamkowych.
Artur Żak relacjonuje kolejny wulgarny i agresywny atak Jewgienija Prigożyna na dowództwo rosyjskiej armii, które wg. słów właściciela prywatnej firmy wojskowej Grupa Wagnera, nie dostarcza im odpowiednich ilości amunicji, w wyniku czego straty wśród najemników są pięć razy większe.
Jednocześnie Artur Żak poinformował, o tym, że do dowództwa PMC Wagner Group dołączył niedawno zdymisjonowany zastępca ministra obrony Federacji Rosyjskiej generał pułkownik Michaił Mizincew, który w ministerstwie odpowiadał za logistykę.
Paweł Bobołowicz, Piotr Mateusz Bobołowicz i Artur Żak we Lwowie
Audycja prowadzona ze Lwowa. Prowadzą; Paweł Bobołowicz, Artur Żak i Piotr Mateusz Bobołowicz.
Dmytro Antoniuk informuje o dronowych atakach Rosji na Kijów trwających od kilku dni oraz o tragicznych skutkach rosyjskiego ostrzału Chersonia. Zginęło 21 osób.
Artur Żak omawia reakcje Ukraińców na atak drona w Moskwie. Celem był Kreml. Jak relacjonuje, żołnierze ukraińscy są przekonani, że była to prowokacja rosyjskich służb specjalnych. Cała sytuacja miałaby posłużyć do konsolidacji narodu rosyjskiego
Paweł Bobołowicz przekonuje, że ambasador Federacji Rosyjskiej w Warszawie powinien być natychmiast odesłany do Moskwy. Krytykuje postawę części Zachodu, dającą Putinowi prawo do ostrej reakcji na dronowy atak w Moskwie.
W audycji Olga Siemaszko i Paweł Bobołowicz rozmawiają na temat do Święta Narodowego Trzeciego Maja.
Dziennikarze Radia Wnet opowiadają jakie jest aktualnie podejście władz Białorusi to tego święta i w jaki sposób to podejście, które w ostatnich latach zmieniło się w nienajlepszą stronę, rezonuje z ze społecznym nastawieniem.
Olga Siemaszko prezentuje rozmowę z białoruską dziennikarką Tatianą Smotkiną, która opowiada o tym, że Komitet Praw Człowieka ONZ rozpatrzył apelację 4 białoruskich dziennikarzy i uznał reżim na Białorusi za winnego naruszenia ich praw do legalnego gromadzenia i rozpowszechniania informacji, zapisanych w artykule 19 Międzynarodowego paktu praw obywatelskich i politycznych.
Tatiana Smotkina:
Cóż, nie sądzę, żeby to było zwycięstwo nad reżimem. W tym przypadku jest to raczej zwycięstwo moralne. Bo zdaję sobie sprawę, co się teraz dzieje w kraju. Oczywiście wcześniej miałam nadzieję, że Białoruś osiągnie jakiś poziom europejski, że kraj uzna również prawa niezależnych dziennikarzy i zrewiduje ustawę o mediach. Ale jak pokazały ostatnie lata: jest tylko gorzej. Wiadomo, że nasz kraj jest obecnie na jednym z pierwszych miejsc pod względem uwięzionych dziennikarzy, którzy przebywają w koloniach i więzieniach.