Gen. Waldemar Skrzypczak, Michał Dworczyk, Dmytro Antoniuk, Adrian Kowarzyk – Poranek Wnet – 4 kwietnia 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Michał Dworczyk – szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów;

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

gen. Waldemar Skrzypczak – Były dowódca Wojsk Lądowych, Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego;

Adrian Kowarzyk – dziennikarz Radia Wnet


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Mikołaj Poruszek


Dmytro Antoniuk donosi, że rosyjski okręt z którego była ostrzeliwana Odessa został poważnie uszkodzony. Wyzwolony został obwód kijowski. Trwają rosyjskie ataki na Charków.

Wołodymyr Zełenski stwierdził, że jako człowiek nie może rozmawiać z Rosjanami, ale jako prezydent musi. Jak podkreśla nasz współpracownik:

Adrian Kowarzyk komentuje wyniki węgierskich wyborów. Wyjaśnia, na czym polega węgierska ordynacja wyborcza. Wskazuje, że Węgrzy mają pretensje do Ukraińców o to, jak traktują ich rodaków na Rusi Zakarpackiej.


Iza Smolarek, Alex Sławiński, Ryszard Zalski i Kazimierz Gajowy o tym, co się dzieje na Pierwszych stronach gazet.


Michał Dworczyk komentuje mordy w Buczy. Podkreśla, że sprawcy zbrodni- pośredni i bezpośredni muszą ponieść odpowiedzialność.

Dodaje, że obecne sankcje nie są wystarczająco bolesne dla Rosji.

Zaznacza, iż trzeba zrezygnować z rosyjskich surowców.

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów komentuje wynik węgierskich wyborów. Podkreśla, że należy uszanować demokratyczny wybór Węgrów. Przyznaje, że istnieje duża rozbieżność między Warszawą a Budapesztem odnośnie Ukrainy. Węgry zgodziły się na pierwszą turę sankcje, jednak są sceptyczne wobec ich rozszerzania.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego opowiada o zniszczeniach Ukrainy i pomocy jej przekazywanej.


Adrian Kowarzyk z relacją z Węgier. Kraj ten jest głównym po Polsce kierunkiem ucieczki Ukraińców.


Gen. Waldemar Skrzypczak stwierdza, że dowódcy, którzy nakazali zbrodnię w Buczy, mieli na nią pozwolenie polityczne.

Gen. Skrzypczak zaznacza, że pułk Azow będzie bronić Mariupola do ostatniego żołnierza i do ostatniego naboju. Nie widać szans na odblokowanie miasta przez Ukraińców.

Komentarze