Były strażnik SS z obozu koncentracyjnego Stutthof, Bruno Dey – skazany na 2 lata w zawieszeniu przez sąd w Hamburgu

Niemiecki sąd skazał 93-letniego byłego nazistowskiego strażnika obozu Stutthof, Bruno Deya na dwa lata kary w zawieszeniu. Oskarżony do końca uznawał się za niewinnego.

Niemiecki strażnik SS, Bruno Dey w okresie od sierpnia 1944 roku do kwietnia 1945 roku przyczynił się do zamordowania w obozie Stutthof 5232 więźniów. W momencie popełnianie zbrodni miał około 17-18 lat. Łącznie liczba osób zgładzonych w tym obozie w czasie II wojny światowej szacowana jest na ponad 65 tys. osób.

W czasie trwającego procesu, który toczył się w sądzie w Hamburgu, skazany powiedział, że nie wiedział, iż ludzie byli gazowani. Słyszał jedynie krzyki. Pozostawał również na stanowisku, że został zmuszony do pełnienia funkcji w obozie i nie brał udziału w morderstwach. „Nie byłem świadomy rozmiaru okrucieństw”-powiedział skazany.

Sędzia prowadząca sprawę stwierdziła, że Bruno Dey „widział siebie jako obserwatora” i odmawiał przyznania się do winy. Bruno Dey oświadczył, że jego rolą jako strażnika było zapewnienie „spokoju”, aby nikt nie zbliżał się do ogrodzenia z drutu. Na koniec przeprosił „wszystkich, który przeszli przez to szaleńcze piekło”.

Prokuratorzy wskazywali jednak, że strażnik SS doskonale wiedział co dzieje się w obozie i aktywnie zapobiegał ucieczkom więźniów.

Źródła: France24/BBC/DW
M.K.

Komentarze