Cykl audycji Krzysztofa Jabłonki obejmuje rocznice historyczne w pobliżu dnia audycji, oraz ciąg rozważań historycznych na temat dróg utraty niepodległości (XVIII w.) i odzyskiwania jej w wieku XIX i XX, z uwzględnieniem drogi do niepodległości wszystkich innych państw 1918 roku.
Państwem, które otwiera „niepodległość 18 roku” jest Ludowa Republika Krymu, sformowana przez Tatarów Krymskich jak i inne narody Krymu, w tym Polacy i Tatarzy Polscy 25 listopada 1917 roku.
Bohaterem tej niepodległości był Maciej Sulejman Sulkiewicz. Tatar polsko-litewski, premier rządu i wódz naczelny Republiki Krymskich Tatarów. Szef sztabu armii Azerbejdżanu zamordowany przez bolszewików w lipcu 1920 roku. w niepodległości Krymu uczestniczyło w sumie około piętnastu wybitnych Polaków i Tatarów Polskich.
Audycji Krzysztofa Jabłonki można słuchać na żywo w każdą środę o godzinie 17.
Finlandia, która w XI wieku przyjęła chrzest od Szwecji, do XVIII wieku była zamieszkana w połowie przez Szwedów. W 1809 roku przeszła pod władzę Rosji, co dało Finom szansę emancypacji.
Finowie, faworyzowani przez Rosjan, osiągnęli status odrębnego narodu i autonomii. Scaliła ich „Kalewala” – epos przechowany w pamięci narodu. Z upadkiem caratu Finowie przygotowywali własną konstytucję i na jej podstawie opracowali deklarację niepodległości. Korzystając z deklaracji Praw Narodów wydanej przez bolszewików 15 listopada 1918 roku, proklamowali niepodległość, co i tak nie uchroniło ich od wojny z własnymi komunistami i najazdem rosyjskim. Zwycięzcą był C. G. Mannerheim, który został pierwszym i jedynym marszałkiem Finlandii. Był on rówieśnikiem Piłsudskiego (ur. 1987).
Dżamala, czyli krzyk współczesnych Tatarów krymskich, który usłyszała Eurowizja. O działaniach patriotów Litwy, Łotwy i Białorusi w powstaniu listopadowym – w Radiu WNET. Zaprasza Krzysztof Jabłonka.
Ślepy wystrzał „Aurory”, czyli jak ze zwykłego puczu zrobiono rewolucję. / 25.11.1917 Tatarzy proklamowali Ludową Republikę Krymu – na antenie Radia WNET opowiada Krzysztof Jabłonka.
Na audycję Krzysztofa Jabłonki zapraszamy w każdą środę około godziny 17.
Nieoczekiwany zwrot akcji, który przywrócił bolszewikom możliwość dalszego istnienia. Bunt Korniłowa i neutralność armii rosyjskiej, która zgubiła rząd Kiereńskiego. Zaprasza Krzysztof Jabłonka.
Na audycję Krzysztofa Jabłonki zapraszamy w każdą środę o godzinie 17.
Przejazd Lenina z Zurychu do Piotrogrodu, „Tezy kwietniowe”, czyli jak przejąć władzę nad Rosją w interesie Niemiec i za niemieckie pieniądze. Na audycję do Radia WNET zaprasza Krzysztof Jabłonka.
Audycji Krzysztofa Jabłonki można słuchać na żywo w środy około godziny 17.
W najnowszym wydaniu audycji Krzysztofa Jabłonki „Polskie bitwy i powstania” historyk opowiadał o walkach toczących się na terenie Polski w czasie I wojny światowej oraz powstaniu POW.
W najnowszej edycji audycji Krzysztofa Jabłonki historyk opowiadał o przebiegu jednej z bitew insurekcji kościuszkowskiej, która niestety dla polskich powstańców była przegrana.
Chodzi o bitwę pod Szczekocinami, która odbyła się 6 czerwca 1794 roku. Polscy powstańcy pod wodzą Tadeusza Kościuszki zmierzyły się w boju z połączonymi siłami armii rosyjskiej i pruskiej, na których czele stanęli generał Fiodor Denisow i cesarz Fryderyk Wilhelm II. Niestety Polacy znaleźli się w trudnej sytuacji, ponieważ mając korpus liczący 15 tysięcy żołnierzy oraz 33 armaty, mieli za zadanie przezwyciężyć dwie armie, które łącznie liczyły 26 tysięcy żołnierzy. Dodatkowo armia pruska oraz rosyjska posiadała w sumie 134 armaty.
Wojska Kościuszki przegrały bitwę. Podczas insurekcji to zbrojne starcie miało ogromne znaczenie, ponieważ po porażce morale powstańców upadło.
– Tylko dlatego ta rocznica jest warta obchodzenia, aby nigdy się już nie powtórzyła – powiedział Krzysztof Jabłonka w autorskiej audycji „Polskie bitwy i powstania”.
W tym roku przypada 225. rocznica zawiązania aktu konfederacji targowickiej. Spisku, który często jest przywoływany jako symbol jednej z największych zdrad narodowych. 225 lat temu bowiem, czyli 14 maja 1792 roku, we wsi Targowice (miejscowość obecnie znajduje się na terytorium Ukrainy) część magnaterii zawiązała tajne porozumienie w celu obalenia Konstytucji 3 maja.
W najnowszej odsłonie „Polskich bitew i powstań” Krzysztof Jabłonka poświęcił audycję tej rocznicy w celu przypomnienia słuchaczom o „haniebnej zdradzie”, która dokonała się już ponad dwa stulecia temu, a wciąż jest żywa na ustach Polaków: – „Targowica” jest tylko dlatego warta obchodzenia, aby nigdy się już nie powtórzyła. Aby zawczasu spostrzec znaki ostrzegawcze w drodze ku niej, kolejnej „targowicy”. [Warta jest również obchodzenia, aby wiedzieć], że nigdy z obcej ręki nie przyjdą dobre zmiany dla wszystkich Polaków – powiedział historyk.
Podczas audycji Jabłonka przypomniał także genezę oraz skutki zawiązania konfederacji targowickiej, która dla 13 sygnatariuszy okazała się śmiertelna. – Każdy z nich splamił się zdradą ojczyzny. […] W tyglu powstania kościuszkowskiego powieszono ośmiu targowiczan. Czterech w Warszawie, a czterech innych w Wilnie. Pięciu kolejnych targowiczan nie powieszono, ale w zamian uczyniono to z ich portretami, co było w tamtych czasach równie haniebne co [realny pohybel] – mówił.