„Kampania wyborcza była najbardziej niejaskrawa ze wszystkich, które były poprzednio, ponieważ jak gdyby wszyscy wiedzieli, że jest taki jeden lider, czyli urzędujący prezydent, więc siedem pozostałych kandydatów, chyba kandydowali, ale za bardzo nie wierzyli, że mogą wygrać – i tak się zdarzyło.
(…) Druga tura jest i czy będzie ona formalnością czy nie – dopiero się okaże. Natomiast teraz wygląda, że te poparcie na Gitanasa Nausėdy jest spore, znacznie większe, prawie 25 % różnicy, więc prognozuję, że urzędujący prezydent i na następną kadencję będzie wybrany.”
„Kilka kandydatów było takich, którzy wiedzieli, że nie wygrają, lecz mają inne cele, gdyż kandydują przed wyborami do europarlamentu (…) by móc wykorzystać trybunę, która przysługuje kandydatom na prezydenta.”
„Był jeszcze jeden taki skrajny kandydat (Eduardas Vaitkus), który teraz na tym tle napięcia geopolitycznego miał całkiem inne zdanie niż jest oficjalna pozycja Litwy, Europy, świata zachodniego. Niektóre jego wątki może i są słuszne, bo on mówił, że rząd musi mieć więcej dialogu z ludźmi. Natomiast niektóre jego wątki są bardzo skrajne i nie do przyjęcia (…) niektóre rzeczy on naprawdę na debacie mówił niektóre rzeczy, które naprawdę musimy poprawić.”
„Nie ma dialogu nie tylko rządu teraz z mieszkańcami ogólnie biorąc, ale nie ma dialogu z mniejszościami narodowymi, więc on ( Eduardas Vaitkus) był takim głosem innym i te osoby, które odczuwają, że naprawdę rząd jest oderwany od realiów może i może naprawdę nie udziela i nie słyszy naród, część tych osób chyba zagłosowała na jednego z takich skrajniejszych kandydatów”
„Gościliśmy w „Studio Wilno”:
Waldemar Urban – prezes frakcji AWPL-ZChR, radny samorządu rejonu wileńskiego
Prowadząca: Agata Antoniewicz
Realizator: Filip Kwiatkowski
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Prof. Šarūnas Liekis: Litwini nie są zadowoleni z kierunku, w którym toczą się sprawy państwa
